Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od ponad dwóch lat jestem w związku, a wczoraj na imprezie, na której nie było mojego różowego, dobrze się bawiłem z kimś innym. Dziewczynę widziałem może drugi raz, bo to koleżanka koleżanki, ale od początku była między nami chemia.
Koleś z imprezy powiedział mi, że ona ciągle zerka w moją stronę, śledzi mnie wzrokiem i nie wiem czemu, ale pociągnąłem temat. Potem okazało się, że ona nie wiedziała, że kogoś mam (nie ukrywałem tego, kilka razy o różowym wspomniałem itd.) i trochę się zmieniło jej nastawienie, ale mimo wszystko szliśmy w to dalej.
Do segzów nie doszło, ale źle mi z tym co się wydarzyło (całowanie, macanki itp.), mam mętlik w głowie. Z różowym się nie kłócimy, generalnie jesteśmy szczęśliwi, mieszkamy razem. Nie ma problemów z bólami głowy, więc to nie jest szukanie pieroga na boku.

Nie wiem czy oczekuję jakiejś rady czy po prostu chciałem się wygadać.


#zwiazki #gorzkiezale #zkogodebilchybazemnie #rozowepaski #niebieskiepaski #zdrada

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 58
  • Odpowiedz
@lydia: Będąc w związku decyduje się na wyłączność. Moim zdaniem powinien być szczery i przyznać się obecnej partnerce do swoich czynów. Ona postanowi co z tym zrobić.
  • Odpowiedz
Jak masz chociaż odrobine godności, to powiedz obecnej co się wydarzyło. Dla mnie to jest jak zdrada i nie wiek czy potrafiłbym wybaczyć coś takiego. Alkohol niczego nie tłumaczy, zachowałeś się jak szlauf. Zle Ci z tym? I bardzo dobrze.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania nie sluchaj tych #!$%@?. Mozesz macac inne i one moga robic Ci loda, grunt byle do seksow nie doszlo. jak facet caluje inna laske to nie zdrada a test milosci ktory nalezy od czasu do czasu przeprowadzic


@Orzeloski: jesteś #!$%@?, powodzenia w dorosłym życiu
  • Odpowiedz
OP: Ja wiem, że to co zrobiłem jest mega #!$%@? i pokazuje brak RiGCz. Wszyscy, którzy nazywają mnie debilem, #!$%@?, zerem czy gównem mają rację. Sam kiedyś byłem z różowym, który miał bolca na boku i nie myślałem, że kiedykolwiek tak się zachowam.
Nie wiem co dalej, ale na pewno wiem, że nie mogę tego ciągnąć na dwa fronty.

Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
  • Odpowiedz