Wpis z mikrobloga

Chcę wyjechać na stałe na Filipiny/Tajlandie i tam otworzyć firmę, czy znaleźć pracę i po prostu żyć. Czy jest z tym związane dużo problemów papierkowych i załatwiania ? Czy mogę zamawiać samolot, schować paszport w kieszeń i mogę ruszać za 3 dni ? #emigracja #tajlandia #filipiny #azja #praca
  • 44
  • Odpowiedz
@mus_tang: aha... a warto ruszyć dupe na zakupy czy też strach ? Mam dwie przecznice do biedronki i nie wiem czy mnie nie rozjadą. Dziękuję, za bezwartościowy komentarz, a widzę, że mógłbyś coś wiecej powiedzieć... ehh
  • Odpowiedz
@equu: ale żeby zrobić prawko trzeba się nauczyć jeździć. Żeby założyć firmę na Filipinach trzeba mieć jakiekolwiek pojęcie o tym kraju. Nie wiesz jak legalnie wjechać do kraju a chcesz zakładać firmę. I zamiat samemu poszukać to pytasz się na portalu ze śmiesznymi obrazkami.
  • Odpowiedz
@mmws: Nie wiem.. może faktycznie liczyłem, że ktoś tak po prostu coś podpowie, bądź właśnie napisze to co napisali inni koledzy. Po prostu chciałem zapytać. Why not? Why not?
  • Odpowiedz
Kozacko żyje.


@equu: Co to znaczy kozacko żyje? Że ma na plaże blisko i palmę obok? Czy coś innego się kryje pod tym stwierdzeniem?

Tajlandia i Filipiny to kraje trzeciego świata. Z ogromną biedą, słabą służbą zdrowia (lub dobrą Europejską ale bardzo drogą) i z ogromnym bezrobociem. Możesz wsiąść w samolot, poleciec za 3 dni i wrócić za 30 bo pewnie na tyle starczy Ci kasy, a pracy nie znajdziesz bo
  • Odpowiedz
@equu: w sumie nie dziwią mnie odpowiedzi, bo albo jesteś trolem albo kompletnym ignorantem. Pomijając opłacalność takiego przedsięwzięcia (bo jak niektórzy zauważyli można sobie dobrze ułożyć życie nawet w biednych krajach) to nie da sie nic w 3 dni zorganizować. To nie Unia Europejska. Żeby legalnie pracować lub mieć firmę trzeba uzyskać odpowiednią wizę lub prawo pracy lub pobytu stałego). Musisz sie dowiedzieć jaka jest dokładnie procedura bo może ona zależeć
  • Odpowiedz
@feuer: Dokładnie tak. Zgadza się. Ewentualnie wydobycie ropy, gdzie prawie cały management to ludzie z Europy.
Całe SEA jest atrakcyjnym miejscem dla specjalistów ekspatów i freelancerów.

Nie wyobrażam sobie jednak, żeby ktoś bez umiejetności spakował walizke do Tajlandii i z dnia na dzien odnalazł się w tamtejszym świecie (znalezienie pracy, wynajem mieszkania, prowadzenie zycia). Bardzo, bardzo trudne, smiem twierdzic ze prawie nierealne.
  • Odpowiedz