Wpis z mikrobloga

Facetowi urodziło się dziecko. Wszystko ładnie pięknie, tylko lekarz mówi, że nie mogą wydać aktu urodzenia bo waga się spieprzyła. I mówi gościowi:
- Panie, tu na dole jest mięsny, idź pan zważ to dziecko, wpiszemy w rubryczkę i będzie elegancko.
Facet poszedł i mówi:
- Panie, zważ mi pan dzieciaczka bo muszę wiedzieć ile waży.
Rzeźnik odpowiada, że nie ma problemu i idzie na zaplecze. Mija 5 minut, nie wraca. 10, nie wraca. W końcu po 15 minutach wychodzi cały zakrwawiony i mówi


#heheszki #dowcip #czarnyhumor
  • 20
@seledynowa_panienka: Kobieta w obozie koncentracyjnym urodziła żywe dziecko. Było wyjątkowo dorodne, więc matka nie mogła wytrzymać z ciekawości, ile ono może ważyć. Idzie do strażnika:
- Hans, proszę cię, zważ mi to dziecko!
- Ale ono umrze...
- Tak, ja wiem, ale błagam cię, zważ mi je.
- Ale ono umrze!
- Tak, tak, wiem, ale proszę...
Więc Hans bierze niemowlę, znika z nim na dłuższą chwilę. Po paru minutach wraca,