Wpis z mikrobloga

Miałam już bardzo wiele sytuacji, gdzie ludzie zatrzymywali się przy moim psie i wywiązywał się taki dialog:

- o jaki piękny piesek! A jak się cieszy! Mogę pogłskać?
- oczywiście, tylko będzie lizać
- ojejku, jaki uroczy! A co to za rasa?
- amstaff
- oj, to te agresywne.. yy.. do widzenia

Od pewnego czasu zmieniłam jedną odpowiedź i wygląda to tak:

- o jaki piękny piesek! A jak się cieszy! Mogę pogłskać?
- oczywiście, tylko będzie lizać
- ojejku, jaki uroczy! A co to za rasa?
- american staffordshire terrier
- ojej no piękny pies! jaki przyjacielski! żeby było więcej takich psów!

Trochę #wygryw ( ͡° ͜ʖ ͡°)-( ͡ ͜ʖ ͡)
#wroclawskiamstaff #amstaff #psy #pies #patologiazmiasta
  • 74
  • Odpowiedz
amstaff, od kiedy moja ciotka ma tego psa nigdy nie zasprosila nas dalej niż przed ogrodzenie(...)


@kubica941: to na pewno amstaff? taki z certyfikowanej hodowli? czy moze pies w typie amstafa albo z hodowli poza polskim związkiem kynologicznym? Szczerze mówiąc opisane zachowanie totalnie nie pasuje do rasy, pasuje za to do obiegowej opinii. Wiec mam pewne wątpliwości czy to nie fejk.
  • Odpowiedz
@Kynareth czasem mam skwaszoną minę bo będąc na spacerze w parku jak co 3 minuty ktoś chce bernole głaskać to się odechciewa :p
No i one mają ludzi głęboko w poważaniu na spacerze i dla nich to też żadna frajda.
  • Odpowiedz
@kubica941: co mi po zdjęciu ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiele kundli do złudzenia przypomina psy rasowe. Ale możesz wrzucić po samym umaszczeniu czy wzroscie mozna się zorientować.

@emipk505: mi kiedyś na żonę jakiś dziad ze szczurem napadł w parku że Brandy to amstaf morderca i ze takie psy to w kagancu powinny chodzic a najlepiej nie być wyprowadzane między ludzi....
  • Odpowiedz
@emipk505 dlatego ja zawsze mówię, że jak ktoś chce je wytarmosić to zapraszam do mnie na kawę i ciacho :D wtedy faktycznie gość jest główną atrakcją i sytuacja win - win.
Wiec pamiętaj, że zapraszam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@matra: Ja niestety mam inne akcje, każdy amstaff albo pies w typie amstaffa na widok Rojsa (czarny duzy lab) dostaje bialej goraczki i chce go #!$%@?.
Akcja numer 1 - kilka lat temu, przywiazana popluczyna amstaffo-pitbulla jest przywiazana do poreczy przy sklepie, tylko widzi Rojseła, od razu sie zrywa i atakuje, bez slowa. Dopiero po bucie w morde udaje sie odczepic od fafli Rojsela tego psa, jego wlasciciel patolka sebix.
Akcja numer 2 - na osiedlu jest agresywny amstaff albo pies w typie, widzi Rojsela chce go #!$%@?, raz go sam spotkalem, rzucil mi sie na szyje, ale byl na smyczy, wlasciciele juz teraz wyprowadzaja go tylko w kagancu i jak widza jakies inne psy to uciekaja w poplochu.
Akcja numer 3 - park grabiszynski, Rojsel sobie lata przy rzeczce majac wszystko i wszystkich w dupie i zauwaza go amstaff, ktory plywal jakies 20m dalej, od razu jak go zobaczyl widac charaktertyczne dla tych psow spojrzenie i 100% skupienia zeby #!$%@? Rojsela oraz warczenie, wlascicielowi udalo sie go jakos naklonic do wyjscia z rzeki i musial go zapiac, pies wpatrywal sie w nas az nie zniknelismy mu z widoku.
Akcja numer 4 - idziemy przez osiedle, idzie amstaff w kagancu, gosc widzi nas wczesniej i przechodzi na druga strone ulicy ,ale jakos miedzy samochodami ten piesel zobaczyl Rojsela, zaczal sie drzec i wyrywac jak #!$%@? bestia, to nie bylo zwykle warczenie czy szczekanie, tylko 100%
  • Odpowiedz
@kozaqwawa: kurde, nie obrażej z tym francuzem ( ͡° ʖ̯ ͡°) one na charczą tylko zdarza im się chrumkać, co jest podobno specyficzne dla wszystkich TTB, ale jakoś nie zaobserwowałam tego u zbyt wielu, prawdę mówiąc u kilku napotkanych egzemplarzy. Za to francuzy to genetycznie zmutowane popłuczyny po psie, które jak nie charczą to się po prostu duszą, ale takie fajne słodkie male psiaki w wersji
  • Odpowiedz
Dla mnie gdy ide ze swoim pieselem i widze amstaffopodobnego zwierza od razu przygotowuje sie na najgorsze, jeszcze nie zdarzylo sie zeby amstaff olal Rojsela i nie probowal go #!$%@?...


@macaco: może to nie jest kwestia amstafów tylko twojego laba? Nie jestem weterynarzem ale moze wydziela jakis specyficzny/intensywny zapach, który psy terytorialne czy ze skłonnością do dominacji w jakis sposób pobudza do agresji? Dosyc dziwne jest to ze nawet obce
  • Odpowiedz