Aktywne Wpisy
Lolenson1888 +353
Właśnie teraz trwa ważny mecz Polska - Włochy w Lidze Narodów w siatkówce.
Też nie wiedzieliście?
No właśnie, bo każdy ma to w piździe.
Ludzie wolą oglądać Szkotów z championship i ligi szkockiej i dziadka Shaqiriego strzelającego w okienko.
Czemu siatkówka nie jest sportem narodowym? xD
#mecz
Też nie wiedzieliście?
No właśnie, bo każdy ma to w piździe.
Ludzie wolą oglądać Szkotów z championship i ligi szkockiej i dziadka Shaqiriego strzelającego w okienko.
Czemu siatkówka nie jest sportem narodowym? xD
#mecz
mirko_anonim +12
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Pytanie do kolegow mirkow, jaki jest pewny i dyskretny sposob na wypytanie rozowych czy mialy hindusa/paki/mokebe w przeszlosci? Nie chce byc tym "nice guy bankomatem" co trafi na p0lke po przejsciach. Zaraz ktos odpowie "nie wychodz z piwnicy to nie spotkasz hehehe". Ale wlasnie ja mam powodzenie na #tinder a nie chce trafic na takie #p0lki po przejsciach. A szczegolnie nie chce sie zastanawiac czy moj mikrus 17cm jest
Pytanie do kolegow mirkow, jaki jest pewny i dyskretny sposob na wypytanie rozowych czy mialy hindusa/paki/mokebe w przeszlosci? Nie chce byc tym "nice guy bankomatem" co trafi na p0lke po przejsciach. Zaraz ktos odpowie "nie wychodz z piwnicy to nie spotkasz hehehe". Ale wlasnie ja mam powodzenie na #tinder a nie chce trafic na takie #p0lki po przejsciach. A szczegolnie nie chce sie zastanawiac czy moj mikrus 17cm jest
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Mirki i Mirabelki, piszę do was, chociaż nigdy wcześniej bym nie pomyślał, że będę pytał o takie rzeczy w internecie. Pytanie bardziej do #rozowepaski, chociaż #niebieskiepaski też mogą się wypowiadać. Ja, lvl 25 od jakiegoś czasu spotykam się z dziewczynami z #tinder i #badoo, ale wcale nie na #seks, tylko żeby poznać jakąś wartościową dziewczynę i stworzyć związek. Całkiem sporo dziewczyn już poznałem, ale z reguły po pierwszym albo 2-3 spotkaniach rezygnowałem, bo wiedziałem, że nic z tego nie będzie. Oczywiście zdarzało się też, że to dziewczyny rezygnowały. Ale wszystko do czasu. Ostatnio poznałem przesympatyczną dziewczynę lvl 24, w której się zakochałem. Nie piszcie, że to zauroczenie albo po prostu mi się tylko wydaje, bo byłem już kilka razy w życiu zauroczony i wiem, jaka jest różnica. Teraz pierwszy raz w życiu naprawdę się zakochałem. Znamy się nieco ponad dwa tygodnie, spotkaliśmy się 6-7 razy i za każdym razem było bardzo miło. Tak przy okazji, to 2 i 3 spotkanie sama zaproponowała, potem już to było normalne, że się widzimy. Bardzo dobrze się dogadujemy, mamy wspólne poglądy i lubimy spędzać ze sobą czas. Rozmawialiśmy o naszej relacji, doskonale wie, że nie interesuje mnie #friendzone i sama otwarcie mówi, że czegoś takiego nie toleruje. Ostatnio widzieliśmy się w niedzielę, potem ona wyjechała do domu na 3 tygodnie. Ale wczoraj napisała do mnie, że to chyba jednak nie to. Powiedziała, że od samego początku mnie bardzo polubiła, nie żałuje żadnego spotkania, ale jest prawie pewna, że nie będzie w stanie się we mnie zakochać. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że stwierdziła, że nie widzi we mnie żadnych wad, że jestem inteligentny, a do tego najlepiej wychowanym chłopakiem jakiego poznała w ciągu ostatnich 5 lat w Warszawie. Jakby tego było mało, to mówi, że jest mną zachwycona, moją troską, że ani jednej rzeczy nie zrobiłem nie tak i że mam całą masę zalet, ale że jednak ona teraz niczego nie czuje i nie chce mi robić nadziei. Ostatnio zapaliła sobie przy mnie papierosa, chociaż wie, że tego bardzo nie lubię i nawet lekko przeklinała, a tego też z reguły nie toleruję. Powiedziała mi teraz, że zrobiła to specjalnie, żebym sam zrezygnował, bo wtedy miałaby mniejsze poczucie winy, ale mnie to nie ruszyło zupełnie. Mówi, że jest jeszcze niedojrzała i sama nie wie, czego chce. Powiedziała, że nie wie, czy coś może przyjść z czasem, ale nie chce mnie męczyć i tak sobie sprawdzać i czekać. Docenia to, że się starałem, ale sama nie potrafi się do niczego zmusić. Generalnie ona nie chce kończyć znajomości, ale wie jakie ja mam podejście i że nie potrafię jej traktować inaczej niż potencjalnej dziewczyny. Powiedziałem jej, że się w niej zakochałem i że teraz muszę to wszystko przemyśleć. Powiedzcie mi, czy to oznacza, że to już naprawdę koniec? Czy są jeszcze jakieś szanse? Co mam teraz zrobić? Naprawdę bardzo mi na niej zależy, nie mam zupełnie ochoty na szukanie innej dziewczyny, bo tylko ją mam w głowie. Jestem bardzo skąpy w uczuciach, ale przy niej się otworzyłem i zakochałem się, chociaż byłem przekonany, że mi się to nigdy nie zdarzy. Poratujcie, bo nie wiem, co robić.
#feels #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@Acetylocholina: też mi się tak wydaje, ale nie jest to takie proste. Czyli przestać do niej pisać teraz?
@aaddaamm: możesz mieć rację, tego co powiedziałem i zrobiłem już nie cofnę, mogę jedynie teraz trochę przystopować
@ZbożowaKochanka: nie chcę się poddawać, bo mi na niej zależy, ale wiem też, że nikogo
BĘDZIE TWOJA JAK JEJ TO DOSTARCZYSZ. Każda laska, któa nie wie czego chce, CHCE EMOCJI. KOBIETY PRAGNĄ EMOCJI>
MOZESZ JESZCZE WALCZYC O NIĄ ale musisz zmienic taktyke z luxnych pogadanek o życiu i poglądach, na bycie samcem alfa. Ona potrzebuje alfy a ty jesteś betą. Betą w sensie
@AnonimoweMirkoWyznania:
Drobna sprzeczność powyżej.
@aaddaamm:
Mądre słowa, słuchaj się go!
I jeszcze zakochanie (!) po dwóch tygodniach. W tym momencie wyszedłeś na jakiegoś desperata, żeby to chociaż dwa miesiące były (chociaż i tak krótko jak na znajomość). A gdzie aura niepewności? Mogła
znalazłem fajny artykuł który wpasowuje sięw to co pisałem
https://pokolenieikea.com/2016/03/20/list-do-ciotopedala/
tak, to o tobie.
Zaakceptował: kwasnydeszcz
123123: strzelnica to dobry pomysł, powinno jej się spodobać, ale pomyślę nad czymś innym jeszcze. Jest tylko jeden problem. Nie będzie jej jeszcze przez ponad dwa tygodnie, a najbliższy termin, kiedy moglibyśmy się zobaczyć, to wesele, na które ją zaprosiłem. Nie wiem,
Ten
Ona musi zobaczyć, że jesteś dynamit!
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop