Wpis z mikrobloga

Mówi się, że Polska jest przegranym II wojny światowej. Moim zdaniem nie. Spójrzcie tylko na mapę:

-Polska jest obecnie zwarta geograficznie, ma szeroki dostęp do morza (to sprzyja inwestycjom infrastrukturalnym)
-zamiana kresów wschodnich na świetnie rozwinięte ziemie zachodnie (deal stulecia)
-Polska stała się jednym z najbardziej monoetnicznych i monokulturowych państw na świecie
-wielkie migracje ludności z kresów na ziemie odzyskane sprzyjały wymianie genów (ludzie na wschodzie krzyżowali się w obrębie jednej wiochy)
-żelazna kurtyna uchroniła Polskę przed afrykańsko-arabską migracją

#historia #iiwojnaswiatowa #polska #oswiadczenie #mapy
Pobierz tytanos - Mówi się, że Polska jest przegranym II wojny światowej. Moim zdaniem nie. S...
źródło: comment_1aI1Nw3anRY5ta9ADx5utge2GYFLvVbV.jpg
  • 57
@xetrov

skaziła kilka całych pokoleń homo sovieticusem


Władzę duchową nad umysłami w Polsce ma głównie kościół katolicki. Polacy są też bardzo przedsiębiorczy. Jesteśmy skażeni w minimalnym stopniu.
@tytanos: nie wiem gdzie ty do szkoly chodziles i co masz w glowe ale twoje argumenty sa z dupy wziete.
@1 - szerokie dostep do morza i inwestcje strukturalne - no wez mnie nie rozmieszaj po wojnie nic nie wybudowali ponad to co bylo przed wojna wiec nie mow mi o inwestycjach bo to bzdura. Wczesniej jak mielismy waski dostep do morza potrafilismy wybudowac od zera port w gdyni a teraz
@tytanos: Owszem w niektórych aspektach mamy lepszą sytuację niż IIRP. I miałbyś rację gdyby nie komunizm i sowiecki dyktat. Bo gdyby Polska po IIWŚ była od razu demokratyczna i wolnorynkowa, to dzisiaj bylibyśmy współzałożycielami UE, NATO i bylibyśmy jednym z bogatszym krajów w Europie. Jednakże dopiero teraz możemy w pełni wykorzystać zalety naszej sytuacji geopolitycznej. Ale wady także występują jak chociażby cofnięcie się cywilizacji łacińskiej na zachód, gdyż Polacy na wschodzie
@tytanos: pierwsze dwa mają sens (im dalej Rosja od nas tym lepiej), trzecie trochę nie bardzo a czwarte to niestety wielka bzdura właściwie niwelująca zysk z dwóch pierwszych bo pozbycie się jej skutków raczej nie będzie prostsze niż poradzenie sobie z tymi dwoma.
@tytanos: Pozytywy jakieś są, wiadomo, ale jednak można byłoby powiedzieć o Polsce jako o wygranym kraju gdyby nasze nabytki na zachodzie i północy nie były okupione stratami na wschodzie i południu. Zwłaszcza, że Wileńszczyzna czy Grodzieńszczyzna była etnicznie polska a Poleszuków i Białorusinów można było łatwo spolonizować, gorzej z Ukraińcami których pewnie trzeba by było wysiedlić.