Aktywne Wpisy
zxc21 +16
Wytłumaczcie mi proszę jedną rzecz, bo taka mnie myśl naszła, że teraz #korposwiat ściąga pracowników do biur, że praca hybrydowa, zdalne odchodzą do lamusa. Firmy wydają sporo kasy na wynajem biur i w zasadzie po jakiego **uja tak robią, skoro można przyoszczędzić pracując zdalnie XD. Piszę z perspektywy #pracazdalna ignoranta, który był raz przez 2 lata w biurze przy podpisaniu umowy.
#pracait
#pracait
Squirell_ +164
Ale bym pospała pod taką, jak w domku letniskowym na Mazurach w jakimś 2004
Warto skorzystać z tych informacji i zobaczyć, jak wypadamy na tle UE.
Tym bardziej, że deficyt budżetowy jest w ostatnich miesiącach tematem politycznego sporu: nadwyżka budżetowa jest prawdziwa, czy tylko iluzoryczna? System podatkowy został uszczelniony, czy nie? Urzędy Skarbowe blokują wypłaty VAT, czy nie? "Wystarczy nie kraść?", czy sprawa jest może bardziej skomplikowana?
Poniższe dane (w oparciu o Eurostat!) pokazują, że wysokość deficytu jest bardzo mocno uzależniona od światowej koniunktury (patrz rok 2009!). Relatywnie niski deficyt naszego budżetu (choć wyższy niż średnia unijna!) nie jest efektem świetnej polityki gospodarczej, a raczej długoterminowego trendu zmniejszających się deficytów krajów UE i dobrej koniunktury gospodarczej na świecie.
Oczywiście, rządy mają wpływ na wysokość dochodów i wydatków budżetowych, ale z roku na rok nie dokonują znaczących zmian, które mogłyby zachwiać stabilnością finansów publicznych. Całość wygląda raczej jak przekładanie 'drobnych' kwot z kieszonki do kieszonki (wydatki na 500+, a spadek inwestycji rządowych; reforma systemu emerytalnego, a próba uszczelnienia systemu podatkowego). Finansami publicznymi najmocniej chwieją nie politycy, a kryzysy gospodarcze.
#ponadkreska -> zapraszam do obserwowania
#ekonomia #finanse