Wpis z mikrobloga

Właśnie wróciłem z Krakowa do domu. Tak właściwie to wróciło chyba tylko moje ciało, bo myślami jestem i przez kolejne dni będę na Tauron Arenie. Major się skończył, i co mi po nim zostało? Piny, opaski do kolekcji i garść gotówki mniej w portfelu. Jednak zyskałem jeszcze coś, coś co było warte wszystkiego, każdych pieniędzy- wspomnienia do końca życia. To co działo się wczoraj gdy VP grało w ćwierćfinale zostanie ze mną na zawsze, gdy prawie 15000 osób krzyczało "JEST!" przy każdym fragu lub udanej akcji naszych graczy. Ta niesamowita energia i aura czegoś naprawdę wyjątkowego która unosiła się nad trybunami. Nawet nie potrafię chyba tego opisać słowami, może zdjęcie gęsiej skórki którą miałem na całym ciele podczas tamtych chwil trochę by mi w tym pomogło. Zresztą światowa scena CS oszalała na punkcie naszej publiczności, co można sprawdzić jeśli spojrzymy na twittera czy reddit. Udało mi się w piątek na holu spotkać TAZ-a a w sobotę Snaxa, poznać kilka nowych osób, napić się piwa z Australijczykami i Brazylijczykami, cieszyć po prostu dobrym CS-em z fajnymi ludźmi, poczynając od piątkowych ćwierćfinałów na dzisiejszym finale kończąc (gg Gambit!). Jeszcze raz dziękuję jako kibic wszystkim kibicom, dzięki którym ten major, który w ciągu tygodnia przez problemy techniczne miał okazać się najgorszym, dzięki wam i zaskakującym wynikom stał się jednym jak nie najlepszym w historii. Ktoś z PGL skorzystał chyba z magicznej kuli przepowiadającej przyszłość gdy wymyślił hasło "You've never seen CS:GO like this" :)
#csgo #coolstory
Pobierz Target1920 - Właśnie wróciłem z Krakowa do domu. Tak właściwie to wróciło chyba tylko...
źródło: comment_bGo54MVKsWRClVIPVvINiDcF3aaSdh0p.jpg
  • 4
@Target1920: Mam identyczne odczucia, poza względami organizacyjnymi (najbardziej te opóźnienia) to było super. Mam nadzieję, że zobaczę jeszcze kiedyś jakiś turniej na Tauron Arenie. Fajnie też, że publika dała nawet radę na finale i nawet był doping.
@Target1920: Zgadzam się w 100%. Takiej publiczności jak na tym majorze to zawodnicy nie mieli chyba jeszcze nigdy. Nie spodziewałem się też że finał będzie tak emocjonujący.

No i Dosia wybiegajacy na śmierć tylko po to by szybciej móc wyzerować monstera xD Bezcenne.