Wpis z mikrobloga

@jak_to_tak: nie jestes sama. mnie tez dziwi ten niezdrowy entuzjazm z chodzenia na prostytutki. jakby to byl powod do dumy. Mam takiego jednego duzo mlodszego kuzyna, bystre dziecko. Weszlam do niego do pokoju jak mial 11 lat moze. Gral w CSa. Chwali sie ze jest pierwszy w rankingu i gra dalej. Patrze- ma kiego moda, ze widzi przez sciany. ''Czitujesz, wiec twoja pozycja sie nie liczy'' ''No i co ze czituje,
@teodorj: świetna historia, ale nie ma ze mną nic wspolnego. To nie jest żadna tajemnica, ze ludzie umawiają się na niezobowiązujące seksy na imprezie. Jeśli żadne z nich nie jest w związku to nie robią nic złego. Użycie tutaj slow "dziwka, #!$%@?" jest absurdem. Btw wiesz, to raczej niebiescy stawiają driny i taxy, a różowe maja seks za darmo ( ͡ ͜ʖ ͡)
@jak_to_tak: to, że nazwiesz coś absurdem, bez argumentowania, dlaczego to jest absurdem, nic nie znaczy. Podaj, co jest w moim rozumowaniu, będącym logiczną konsekwencją tego, co napisałaś, nie tak; "To nie jest żadna tajemnica, ze ludzie umawiają się na niezobowiązujące seksy na imprezie" - niby co to ma dowodzić? Ja mogę napisać "to nie jest żadna tajemnica, że ludzie umawiają się z dziwkami na niezobowiązujące seksy", i co?