Wpis z mikrobloga

28 czerwca 2009 roku Stephen Hawking wydał jedyne w swoim rodzaju przyjęcie - rzecz w tym, że nie zjawił się żaden gość. Nie żeby sam Hawking był duszą towarzystwa, powód zerowej frekwencji był inny. O przyjęciu znany fizyk poinformował dopiero dzień później - ogłaszając w dodatku, że jest to impreza wyłącznie dla podróżujących w czasie. Pomysł dobry… szkoda, że się nie powiódł!


#ciekawostki #nauka #fizyka #fizykakwantowa
źródło: comment_3WjaIBUVmh68FwR0H62d5FIs0XyqC3bb.jpg
  • 11
@Hyakinthos: Czytałem ją ponad 10 lat temu, książka potrafi wciągnąć (w stosunku do pozostałych jego publikacji, które opisują najczęściej problemy kosmologiczne no i trochę problemy kwantowe). Trochę anegdot, fantazjowania, ale daje rade - nie jest to Michio Kaku, który przejadł się LSD i pisze co mu język przyniesie. Siedem rozdziałów od łatwego gdzie pisze o grawitacji itp do teorii bram i strun. Taka lektura dla nastolatka.
@xandra: a czego się ten Hawking spodziewał!? xDDD
może myślał, że to będzie wyglądało np tak:

>byń super tajnym podróżnikiem w czasie i staraj się jak najlepiej zamaskować swoją obecność w przeszłości

>dowiedz się o imprezce dla podróżników w czasie, organizowanej przez najbardziej znanego fizyka w aktualnej epoce

>zastanów się, czy warto iść...?

>w sumie, czemu nie? pojawię się, niech inwalida ma trochę radości. w końcu musi być mu smutno, gdy