[xandra]

Jarek przegiął:

Wychodzi prezes Kaczyński w nieznanym w polskim Sejmie nieregulaminowym trybie, schodząc z mównicy obraża kobietę i mówi do niej "won", do posła Rzeczpospolitej.

http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Debata-o-reformie-sadownictwa-Wsciekly-Kaczynski-na-mownicy
#polityka

[Thorkill]

@xandra: Taa, a o trybie sprostowania słyszałeś?

[xandra]

@Thorkill: A o wejściu "poza trybem" słyszałeś?

[Thorkill]

@xandra: Już naprawdę nie macie się czego czepić tylko takiej bzdury. Dzisiaj tam widziałem z 200 wniosków formalnych w wykonaniu posłów opozycji i żaden nie był regulaminowy. No i co? Też się mam sztucznie oburzać jak wy?

[chamik]

@Thorkill: wychodzi i mówi "bez żadnego trybu", ale już pisowskie płatne trolle mają wytłumaczenie.

[xandra]

@Thorkill: W sumie "won" do posła Rzeczypospolitej, "zamordowaliście go zdradzieckie kanalie" do posłów Rzeczypospolitej? Co to ma za znaczenie? Kto Jarkowi zabroni?

[Thorkill]

@xandra: Ale co zabroni? Mieć emocje jak zwykły człowiek? Jak ktoś urażony to jest komisja etyki, czy tam Kopacz do sądu go poda. No i tyle. Co tu więcej roztrząsać? Mało to takich pyskówek było w sejmie?

[xandra]

@Thorkill: Emocje to może mieć sprzątaczka i walnąć wiadrem o ziemię, a nie polityk pociągający za sznurki w 40 milionowym państwie.

[z.....a]

@xandra: dokładnie tak. Co najgorsze, opozycja ma rację: jeśli Kaczor ma jaja, powinien przeprosić i szykować się do emerytury.
W każdym razie jesteśmy chyba świadkami najbardziej spektakularnego samobójstwa politycznego w historii Polski. Jeszcze kilka godzin temu PiS nie miało z kim przegrać.
Co za osioł.

[xandra]

@zguba: Tam w ogóle później do przepychanek doszło, cyrk i psychiatryk...