[jaktodaleko]

@jaktodaleko: Pomyślałem sobie, że pojadę hulajnogą i autostopem z Polski do Chin. Spakowałem plecak, poszedłem na wylotówkę w swoim mieście i się zaczęło. I kurde dojechałem! Mur Chiński - Mirek zaliczył. (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

#fotografia #wykopjointclub #podroze #ciekawostki

[o.....y]

@alex-fortune: marnowania? przeca on wykorzystal swoj jedyny czas sto razy lepiej niz wiekszosc z nas.

[alex-fortune]

@ofczy: lubię podróżować, to świetna i bardzo rozwijająca aktywność, ale nie jestem pewien, czy tak długa podróż jest tego warta.

Ale fakt, może słowo marnować nie jest tu na miejscu, wielu ludzi tak naprawdę marnuje swój czas w domu przed TV/przed komputerem, w tym kontekście taka podróż wypada imo dużo lepiej ;)

[jaktodaleko]

@mmiernikowski: Muru nie zwiedzałem od strony turystycznej. Poszedłem na zakazaną część, która jest zabroniona. Żeby wydostać się z zakazanej części trzeba było wstać wcześnie rano i przedostać się na turystyczną część - żeby nie złapali. :D

[jaktodaleko]

@dziewczynaszamana: Już wróciłem! Jednak w głowie kolejny plan! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiam!

[jaktodaleko]

@Zakkalec: Panie drogi! Zimą raczej nie wybrałbym się na zakazaną część Muru Chińskiego - zbyt ciężka droga. :D Zobacz relację foto: http://jaktodaleko.pl/zakazana-czesc-muru-chinskiego-foto/

[jaktodaleko]

@sila1989: na głównej nigdy nie byłem i pewnie nie będę. Nie ogarniam na tyle wykopa by tam być. Człowiek szuka wyzwań od niepamiętnych czasów. Niekiedy są kuriozalne, jednak wciąż wykonalne. ;)

[jaktodaleko]

@epicTED: Dobre spostrzeżenie. Jest to ostatni etap Muru, zakazanej części. Cała akcja wejścia nielegalnie, jednak polecam. ;p

Rzuć okiem jak wygląda ta część: http://jaktodaleko.pl/zakazana-czesc-muru-chinskiego-foto/

[jaktodaleko]

@Ilmerith: Uśmiechnąłem się! Dzięki! Gif mówi więcej, niż 1000 słów! ;)
5!

[jaktodaleko]

@vviktor_88: Wizy? Wszystko do ogarnięcia! Do Rosji zrobiłem w Polsce. Na Ukraine, nie potrzebowałem. Do Mongolii, zrobiłem w Rosji - Irkuck, a do Chin w Mongolii - Ułan Bator. Jakieś w sumie 1000 zł wyszło. Na blogu opisuje jak to wygląda. Szczerze to nie jest skomplikowane. Jak masz hajs i trochę głowy na karku to każdy Mireczek da radę.

[Krx_S]

@jaktodaleko: Gratuluje, zrób Wykop o tym, podlinkuj bloga bo bym wykopał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mmiernikowski]

@jaktodaleko: o Ty hultaju

[jaktodaleko]

@mmiernikowski: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[jaktodaleko]

@Krx_S: Miło! Dziękuję! Tyle ile mogę dzielę się wpisami tutaj: http://jaktodaleko.pl
Pomyślę nad jakimś wpisem opisującym podróż od strony praktycznej.
Raz jeszcze dzięki za sugestię!
5!

[jaktodaleko]

@hind: wszystko pod kontrolą! (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Mirek z POLSZY wie co robi. :D

[jaktodaleko]

@Harpor: blisko! :D

[blazej30]

@jaktodaleko: Gratuluję podejścia! Cenię ludzi którzy potrafią realizować swoje marzenia odnośnie podróżowania, a nie tylko marudzą, szukają wymówek albo koncetrują się na potencjalnych problemach, zamiast rozwiązaniach.

[Tommik]

@jaktodaleko: też jeżdżę na hulajnodze codziennie. piona cumplu!

[Dijuna]

@blazej30: no przecież koleś miał czas i pieniądze na to, same wizy 1000zł to sobie nie wyobrażam ile za całość, a jeszcze ile to trwało? Dwa miesiące? Po jakości bloga widać, że TO jest właśnie jego praca: zbiera datki, można nawet kupić kartkę z podróży na którą zwykłego mireczka nie byłoby ani stać, ani jego zobowiązania nie pozwoliłyby na cięcie kosztów, bo zanim by dojechał autostopem, to by mu się

[jaktodaleko]

@Tommik: Piąteczka! Hulajnoga to przefenomenalny sprzęt! ^_^

[jaktodaleko]

@blazej30: Masz 100% rację! W życiu trzeba robić małe kroki do przodu. Realizować się. Byłem wychowywany w przeświadczeniu: "to nie dla Ciebie", "na to nie ma pieniędzy" etc. A guzik prawda. Trzymaj się kolego! ;)