Wpis z mikrobloga

W Rosji objawia ból dupy po wypowiedziach Trumpa na temat faktów historycznych.

W Rosji zauważono, że Trump mówił o zatrzymaniu nawały Bolszewickiej idacej na Europe w 1920, wspólnym ataku III Rzeszy i ZSRR na Polskę i nie udzieleniu pomocy Powstaniu Warszawskiemu.
Ruszyła machina neutralizacji skutków tych słów, aby przecietny Rosjanin nie dowiedział się, że ta wersja historii jaką on zna ze szkoły i telewizji nie jest w świecie taką niepodważalną świętością jak w Rosji.

Dlatego już na RIA Nowosti wisi artykuł pt:''Dlaczego Trump wspiera polskie mity''.
Odpowiedź- mówi nieprawdę, bo zależy mu na poparciu Polaków. A to przemówienie to mógł mu nawet jakiś Polak napisać.
źródło ros

W nadawanym na żywo podczas przemówienia Trumpa w Polsce show politycznym którego tematem było ''Dlaczego Trump przyjechał własnie do Polski'' w 1 programie w momencie prezydent USA składał wieniec pod pomnikiem Powstania Warszawskiego pojawiły się negatywne opinie. PW miało być także przeciwko ZSRR a powstancy mieli zabić radzieckich emisariuszy.
Jeden z gości wyraził żal, że Trump składajac wieniec pod pomnikiem PW nie złożył ich także pod pomnikiem radzieckich żołnierzy.
wątek od 15:37 kilk

Jednak apogeum oburzenia nastapiło w drugiej czesci programu gdy Trump zakończył przemówienie w Warszawie. W rosyjskim programie pojawił się nowy prowadzacy (ten co w innym programie nazywał polskich zwolenników usuwania radzieckich pomników świniami), który ogladał wystąpienie Trumpa (przypominam ono miało miejsce w trakcie programu).
Przyznał on, że wypowiedzi prezydenta USA zmieniły temat drugiej czesci programu. Zaczeto rozkminiać dlaczego Trump tuż przed spotkaniem z Putinem mówi takie rzeczy uderzajace w rosyjskie świętosci. I pokazali fragment o napasci w 1939 i PW.

Od 53:23

#rosja
#ruskapropaganda #rosyjskiemediaopolsce
  • 17
@szurszur: I właśnie dlatego przemówienie Trumpa było ważne. Jakby taką mowę wygłosił ktoś inny to nie było by tematu, a tak sam prezydent USA wygłasza w Warszawie mowę która nie oszczędza nikogo. Ani ruskich, ani Zachodu. Całe show miało pokazać, patrzcie na ten naród (polski), ile przeszedł i jak wygląda dzisiaj a wy (zachód) nie możecie sobie współcześnie poradzić ze znacznie mniejszym problemem.
Moim zdaniem była to bardzo potrzebna mowa. Pozostaje
@szurszur: osobiście bym wolał żeby tego typu reakcje nastąpiły np. po umieszczeniu wokół Warszawy silnej baterii Patriotów albo po podpisaniu przez PL korzystnej umowy na gaz z USA. Albo po uzyskaniu przez Polskę wiz (tak, wiem, to nie od Trumpa zależy). Przemowy historyczne na złość Rosjanom są spoko, ale jeśli poparte są konkretnami. Sama radość z tzw. bólu dupy to trochę mało.