Wpis z mikrobloga

Małżeństwo, nowy dom z pięknie urządzoną łazienką. Przepych niesamowity.
Mąż poszedł na piwko z kumplami zaś żona wzięła relaksującą kąpiel w ogromnej i
luksusowej wannie. Po zakończeniu czynności, wychodząc z wanny poślizgnęła się,
rozkraczyła, zrobiła szpagat i przyssała się do podłogi.
Mąż wraca z baru, słyszy pojękiwania z łazienki, zagląda i patrzy na rozkraczoną i
przyssaną do podłogi żonę. Łapie pod pachy, mocuje się, próbuje podnieść i nic!
Nijak jej odessać. Dzwoni więc po majstra. Ten przychodzi, patrzy i mówi:
- Panie, trzeba będzie kuć!
- Co Pan, kura? Gres z Włoch za 4 tys. euro!
Majster podumał i mówi:
- No dobra jest inna metoda, ale może się nie Panu nie spodobać.
- Panie, wszystko byle nie gres...
Master ślini palce, łapie żonę za sutki i zaczyna delikatnie kręcić i pieścić.
- Co Pan, kur*a odpier*ala? - pyta mąż
- Panie... jak żona się podnieci to zwilgotnieje tak? A jak zwilgotnieje to przesuniemy ją do kuchni gdzie oderwie się ją z linoleum.

#suchar #heheszki #dowcip