Wpis z mikrobloga

O co tu kuwa chodzi? Juz druga podobna sytuacja w miesiącu. Idzie #niebieskipasek z dziewczyna, może nie jestesmy jakimiś super przyjaciółmi, ale sie znamy. No i idzie sobie z ta swoją, kontakt wzrokowy jest, no to mowię miłym głosem "hej" na co on nawet nie patrząc na mnie mina w stylu ( ͡° ʖ̯ ͡°) odburkuje "cześć" - jak jest sam to zawsze uśmiech, pierwszy się przywita. Druga sytuacja; idzie kolejny kolega z dziewczyna, kolega, który na moj widok zawsze przywitanie w stylu SIEMA MORDO CO TAM SLYCHAC, SUPER CIE WIDZIEĆ itp. stoją sobie, z daleka widze, ze mnie zauważył - ja uśmiechnięta, ta dziewczyna patrzy na mnie z pogarda, przechodzę koło niego i..... CISZA XD żadnego przywitania. Wy sie boicie swoich dziewczyn czy co!? ( ͡° ʖ̯ ͡°) żenadłam

#logikaniebieskichpaskow
  • 159
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Slonx: buhahahahaha, uwielbiam jak ktoś wyrywa z kontekstu jedno zdanie. Napisz jeszcze, że jesteś za zachowaniem czystości do ślubu i że nie mieszkasz ze swoją kobietą, bo to prawdopodobnie obniży szansę, że Twoje małżeństwo przetrwa. A cała Twoja wiedza o ludziach i relacjach opiera się na badaniach i statystykach.
Nie wiem ile masz lat, ale już widzę jak Ci rogi rosną...

@Sofa: pracuję głównie z mężczyznami i w
  • Odpowiedz
  • 7
@Sofa: pracuję głównie z mężczyznami i w męskim środowisku.

I tak szczerze, zastanawiasz się jak nagle Twój kumpel nie uśmiecha się do Ciebie na ulicy tylko mówi cicho: "cześć"? Zakładasz od razu, że to na pewno, bo był z kobietą... a nie, bo miał coś na głowie, gdzieś się spieszył, miał jakiś problem czy chociażby zdechł mu chomik... Oczywiście, zakładasz z góry, że to przez jego kobietę, jak zaznaczyła OPka,
  • Odpowiedz
@Sofa: Chcesz mi wmówić, że kobiety nie pragną atencji i nie szukają jej w "kumplach"???
Jasne, ciekawe skąd tyle friendzonów.
Nikogo nie czytam - wyciągam wnioski.

@Emilka20: odpisałaś na domysły i wyraziłaś swoją opinię o urodzie danych kobiet... hmmm... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Emilka20: pamiętam kiedyś odwrotną sytuację, przywitałam się z kolegą, on ze mną, zaczęliśmy gadać, ale obok stoi jego dziewczyna i on mi jej nie przedstawia - ok, nie mój interes. Tylko, że ta dziewczyna patrzyła się na mnie przez całą rozmowę jakbym jej matkę zabiła xD Do dzisiaj mam ubaw xDDD
  • Odpowiedz
@malutka_Asienka: może dlatego że wszyscy nalezymy do tego samego gatunku zwanego człowiekiem i wytwarzamy relacje międzyludzkie wróżnym kontekscie, dzięki abtrakcyjnemu myśleniu, które wyróżnia nas spośród innych zwierząt i pozwala nie być automatami nastawionymi na ruchanie się ze sobą nawzajem
a na ocenianiu innych swoją miarą możesz się przejechać, bo jeżeli koledzy z pracy gadają z tobą tylko po to, żeby Cię wyruchac bo nie masz nic innego do zaoferowania to
  • Odpowiedz