Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś zastanawia się nad zwierzątkiem domowym-nie bierzcie, #!$%@?, koguta. Przez te 3 lata irytował mnie tym, że wył bez powodu i bez przerwy. Jednak w tym roku to ja obcinałam mu pazury, przypadł mi ten zaszczyt utarcia mu dzioba.
Zgadnijcie kto teraz siedzi/chodzi za kogutem żeby się nie wyżywał na kurach/kurczakach. Już pomijając, że jest bezczelny i potrafił tak rozkopywać tymi pazurami jakiekolwiek podłoże tylko żeby trafić w człowieka/psa/kota i jak trafi to spieprza.
I pieje. Człowiek, pies, kot, krowa, świnia, jedzenie w za dużych kawałkach, za mało ziarna, za dużo ziarna, nie ma wody-pieje. Czyli w sumie pieje cały czas bo np. sam się pchał do obory gdzie była zwierzyna "większego kalibru". Największym przegięciem chyba jest to, że jak nie zna samochodu to chodzi dookoła, pieje i gdy ktoś do niego wyjdzie to wydrze mordę dwa razy po czym zaczyna śledztwo trzymając dystans pół metra.
No autentycznie dzisiaj myślałam, że zamiast kupować na jutro pierś w Biedronce to oddzielę sobie pierś z tego gnoja. Pierwszy raz mam ochotę dosłownie skrócić życie swojemu podopiecznemu.
#oswiadczenie #niepasta #gownowpis
Twinkle - Jeśli ktoś zastanawia się nad zwierzątkiem domowym-nie bierzcie, #!$%@?, ko...

źródło: comment_keRVi8pnmgYoAUCADNBJgi7R32khNjVj.jpg

Pobierz
  • 22