Wpis z mikrobloga

@andrzej1960: Panie Andrzeju przede wszystkim gratuluje determinacji i walki w celu wyjaśnienia sprawy.Rozumiem pana ból bo na pierwszy rzut oka sprawa wydaje się bardzo podejrzana. Niech pan nie udaje się już do wróżek i tego typu instytucji jak sam pan widzi nie przynosi to żadnych rezultatów po za tym ,że traci pan pieniądze a efektów brak tym samym ta droga do donikąd nie doprowadza nie nie warto nią iść.Rozumiem ,ze mieszka
  • Odpowiedz
@szymon-jaszczynski:

Pojechałem wtedy do kolegów, z którymi Mateuszek tego dnia się bawił, ale tam też go nie znalazłem. Pytałem „gdzie Mateusz?”. A oni powiedzieli, że rozstali się z nim pod naszym domem i więcej go już nie wiedzieli. Potem jeszcze kilkakrotnie mówili co innego, a to, że Mateusz został w parku, a to, że poszedł do jeszcze innego kolegi, w końcu, że został nad wodą. Nie wiedziałem już, co mam myśleć.
  • Odpowiedz