Wpis z mikrobloga

Proszę Państwa, mam pytanie dotyczące hipotetycznej sytuacji podobnej do tej która wydarzyła się w #uk dwa dni temu. Co można najlepszego zrobić w sytuacji gdy mieszka się na ósmym piętrze a piętra niżej zmieniły się w przedsionek piekła?

Otworzyć (żeby się nie udusić, obniżyć temperaturę itp) czy wręcz przeciwnie, uszczelnić okno (żeby uniemożliwić dostawanie się dymu do środka z zewnątrz)?

Czy ma sens zrobienie w pośpiechu "ognioodpornego pokoju"? To znaczy wyrzucić za drzwi wszystko co może się zapalić, zasłony, meble, zerwać wykładzinę i siedzieć otoczony dookoła samym betonem.

Zakładając że sama klatka schodowa się nie pali, czy dało by się zasłonić nos i usta jakąś szmatką i wstrzymując oddech zbiec po schodach na sam dół?

#pytanie
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zakładając że sama klatka schodowa się nie pali, czy dało by się zasłonić nos i usta jakąś szmatką i wstrzymując oddech zbiec po schodach na sam dół?


@Panas: Chyba bym próbował tego, będąc osłoniętym mokrym kocem/prześcieradłem.
  • Odpowiedz
@Panas: To zależy czy system przeciwpożarowy jest zrobiony jak powinien, czy też jak w Londynie. Jeśli jest OK to obecnie drzwi muszą powstrzymywać rozprzestrzenianie się ognia, więc wspina się wyraźnie wolniej. Z drugiej strony odcinanie dopływu powietrza zwiększa ryzyko backdraftu, czyli jebnięcia przy otwarciu drzwi.

Dobrze zrobiona klatka schodowa powinna być bezpieczna - z tego co widziałem w takich sensownych jest beton i stal, nic innego.

Tl;dr - nie wiem,
  • Odpowiedz
@Panas: ciekawe czy by pomogło zatkanie wszystkich zlewów i puszczenie wody w opór, tak żeby sie wylewała, a samemu wejść do wanny i w niej siedzieć ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@escobar:

ciekawe czy by pomogło zatkanie wszystkich zlewów i puszczenie wody w opór, tak żeby sie wylewała, a samemu wejść do wanny i w niej siedzieć ( ͡º ͜ʖ͡º)


Nie zapomnij dorzucic do wodu troche soli i lubczyku.

EDIT: ohh @mynameis60 mnie wyprzedzil :)
  • Odpowiedz
To znaczy wyrzucić za drzwi wszystko co może się zapalić, zasłony, meble, zerwać wykładzinę i siedzieć otoczony dookoła samym betonem.


@Panas: W pożarach ludzie rzadziej giną od ognia, częściej od zatrucia węglem. Dlatego wywalenie wszystkich łatwopalnych przedmiotów na niewiele się zda, dym zrobi swoje. Nie będziesz miał czasu na odpowiednie uszczelnienie pomieszczenia. Co możesz zrobić? Zwilżasz szmatę (może być np. koszulka), zakładasz na usta, żeby służyła jako prowizoryczna maska tlenowa,
  • Odpowiedz
200 metrów liny wspinaczkowej. Jak zacznie się pożar to przywiązać ją do łózka i hop za okno.


Nie bardzo, bo lina może przepalić i zerwać zanim zejdziesz na sam dół.
  • Odpowiedz
@Panas: Nawet jak dokładnie uszczelnisz mieszkanie, to w momencie jak pożar sięgnie mieszkania pod Toba, zaczną Ci sie smażyć podłogi i meble.
  • Odpowiedz