[pojaszek]

#wroclaw #studenci #gotowanie

Mysliscie ze ciezko byloby znalezc studenta/studentke do gotowania codziennie/w tygodniu 3 porcji obiadowych?
Prace by wykonywala za darmo, w zamian dostawalaby jedna porcje. Nazwalbym to gotowanie za jedzenie.

[Enzo_Molinari]

co k---a

[zolwixx]

@pojaszek: mógłbym robić sushi :D

[trapist_e]

@pojaszek: ma gotować 4 porcje, z czego jedną dla siebie? Ten jaki bogacz. Masz gest chłopie.
Odpowiadając na pytanie, bardzo łatwo, będziesz miał takich studentek na pęczki..

[kwiatencja]

@pojaszek xD plus lodzik za fatyge

[razor535]

@pojaszek: zależy jeszcze czy musiałby zapłacić za całe zakupy

[Diego19]

@kwiatencja: ale żenujący komentarz, typowy wykop, ehh.

[a.....r]

@pojaszek: zupki chińskie, mrożone pierogi, pizza z piekarnika, frytki na patelnię xd

[kwiatencja]

@Diego19 same prymitywy na tym portalu

[pojaszek]

@kwiatencja: wydaje mi sie ze jak ktos i tak gotuje dla siebie codziennie, to w ten sposob mialbym za darmo skladniki, wzamian za ugotowanie wiekszej ilosci.

[pojaszek]

@zolwixx: Robienie sushi zajmuje duzo czasu, a skladniki oprocz ryb nie sa takie drogie.

[zolwixx]

@pojaszek: Ryz dycha, ryba dycha, maty dycha, ocet dycha, ogórek plus surimi poniżej dychy. Tak wiec 50 zl. U siebie jak robię, to nie dość ze składniki moje, to i robota moja, a nawet jedna rolka dla mnie nie zostanie, wiec ja bym na propozycje OPa przystal ( ° ʖ °)

[mietek79]

plus lodzik za fatyge

@kwiatencja: Czy to jest oferta w myśl Kodeksu Cywilnego? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[p.....z]

@pojaszek: ja żyłam w takiej komitywie w akademiku ale z fajnym znajomym mieszkającym w pokoju obok. Gotowałam dwie porcje ale tego co ja chciałam a kolega kupował składniki. Ale tez nie z taka regularnością narzucona z góry tylko bardziej spontanicznie.

[t.....8]

@pojaszek: to sie chyba nazywa związek

[dziekuje]

@pojaszek: Ja Ci mogę chętnie przygotowywać posiłki, tylko według moich przepisów. Na pierwszy posiłek proponuje Paelle z ośmiornicą i szparagami.

[k.....r]

@pojaszek: ty leniwy sknero

[cookingjar_]

@pojaszek to nie jest tak ze jak gotujesz dla siebie to nie szkodzi zeby gotowac dla kilku dodatkowych osob. W------m sie tak raz na gotowanie na 5 osob codziennie przez miesiac. Po pracy 2h wyjete z zycia bo trzeba wszystko przygotowac, wliczyc (bo jak zabraknie to dla Ciebie of course), nakroic, nasmazyc itp.

[bols83]

Oczywiście jeszcze pozmywać