Wpis z mikrobloga

@morgahard: O #!$%@?, tyle sprzeczności w dwóch wpisach pod rząd to jeszcze u żadnego trolla nigdy nie widziałem. Najpierw nie jeździsz na rowerze, a teraz nagle jednak jeździsz i masz pretensje, że się odniosłem do twojego wpisu. No i to, że jesteś ograniczony, o czym piszesz w swoim ostatnim komentarzu nie świadczy o tym, że każdy na drodze też musi mieć problemy takie jak ty. Pamiętaj, że na rowerze też jeżdżą
@Hardporecorn

Pamiętaj, że na rowerze też jeżdżą głusi, ale tu już nawet się nie będę rozwodził, bo zaraz znowu zmienisz zdanie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

Wszystko, byle nie odpowiedzieć. Wcale nie jest tak, że brakuje ci uzasadnienia dla takiego zachowania.
"Nie, nie jeżdżę" to przecież #!$%@? od razu brzmi jak ironia.

Pamiętaj, że
Wszystko, byle nie odpowiedzieć


@morgahard: Jak pisałem, na ten temat już nie dyskutuję. Raz piszesz jedno, drugi raz coś innego. Po prostu nie ma powodu by odpisywać na pytanie, skoro następnym razem napiszesz, że jednak to co napisałeś jest nieprawdą i cała dyskusja znowu nie będzie miała sensu.

A, tak serio, to skoro rower cię tak nudzi to może naprawdę poszukaj czegoś ciekawszego. Hobby ma sprawiać radość i być przyjemne, nie
@Hardporecorn

A może po prostu lubię jeździć słuchając muzykę. Czy to takie trudne do zrozumienia?

To może rower stacjonarny? Ty będziesz miał radochę i nikomu nie będzie to przeszkadzać. Zresztą absolutnie nie przeszkadza mi jak ktoś jeździ w słuchawkach po lesie, więc może MTB. Problemem jest uczestniczenie w ruchu drogowym w słuchawkach.

Raz piszesz jedno, drugi raz coś innego.

Przeczytaj jeszcze raz wszystkie moje posty z tego wątku. Od początku pisałem o
@jezus-maria: jak jedzie trasą rowerową w słuchawkach dousznych to jeszcze ujdzie. Ale jak jeździ w dokanałowych lub nausznych zamkniętych gdzieś po ulicy, przy okazji często łamiąc przepisy to w końcu darwin pokaże mu jedną dziwną ciekawostkę której rowerzyści nienawidzą.

@Hershel przynajmniej mają lusterka i widzą jakie manewry chcą wykonać inni użytkownicy ruchu. Rowerzysta w słuchawkach musiałby co chwila się odwracać (co już samo w sobie nie jest bezpieczne) bo przecież nie usłyszy ze ktoś (samochodem albo rowerem) siedzi mu na "dupie" i próbuje wyprzedzić. Trochę z dupy porównanie bo motocyklista osiąga też inna prędkość niż rowerzysta.
kierowca starając się ominąć rowerzystę który wjechał na przejście dla pieszych może wjechać w latarnię czy zrobić krzywdę przechodniom albo wjechac w ludzi.


@Michau_michau: dojeżdżając do przejścia masz obowiązek zwolnić by nie powodować zagrożenia dla pieszych na przejściu lub na nie wchodzących. To samo tyczy się przejazdów rowerowych.