Aktywne Wpisy
Czerwony_jak_WIG20 +177
#zmora #sen #paralizsenny #zalesie #horror
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
TLDR: opisuję gnębiącą mnie dzisiejszej nocy ZMORĘ(paraliż przysenny), przepraszam za ewentualne błędy, piszę na szybko.
Kto nigdy nie miał całonocnej/wielonocnej "zmory" w wydaniu "pętla"(wyjątkowo złośliwa odmiana zmory), ten ma ogromne szczęście. Opisuję na gorąco by powstrzymać się przed snem. Mam już dość, a to dopiero godzina trzecia w nocy(pierwszej nocy, często bywa to wielonocne doświadczenie). Niżej opisuję w punktach proces tej męczarni, a wcześniej kilka wyjaśnień:
Pętla
Nie tylko poziom życia w Nowej Zelandii jest stosunkowo wysoki, również poziomie bezpieczeństwa jest stosunkowo wysoki. Oczywiście, kradzieże i włamania (podobno) się zdarzają, ale rowery stoją nieprzypięte i nikt ich nie rusza, a domy często nie są zamykane. Mamy tego świetny przykład: wynajmujemy pokój w domu, do którego nikt z jego mieszkańców nie ma kluczy... Trochę nas to zdziwiło na początku, ale działa. No i pomyślcie, odpada ryzyko zgubienia kluczy, które już nie raz (np. zdarzyło mi się to, gdy mieszkaliśmy w Ekwadorze) udało mi się zgubić. Nieźle, nie?
#nowazelandia #podroze #fotografia #podrozujzwykopem #bezpieczenstwo
Dla mnie to jest szok i niedowierzanie - kiedyś nigdy bym nie ppomyślał, że w NZ mogą się dziać takie rzeczy.
@wall_of_wudu: szału chyba nie ma jak wynajmujesz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeszcze satysfakcja z faktu mieszkania w miejscu gdzie kręcono Władze Pierścieni :)
Jeśli chodzi o standard życia, to wydaje mi się, że NZ jest w czołówce rankingów, ponieważ przyjeżdzają tu głównie ludzie z biednych krajów Azji i Pacyfiku. Dla nich jest to ogromna poprawa komfortu życia, ale dla wykształconego i doświadczonego Europejczyka (czyt. cenionego