Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jak można się jarać tym spinerami.

Tzn nie rozumiem jak dorośli ludzie mogą hejtować zabawkę dla dzieci xD Przecież to jest #!$%@? żałosne. To tak jak by mój stary za dzieciaka brechtał ze mnie, że się bawiłem yoyo albo grałem w zośkę.

Ty synek co ty #!$%@? worek z ryżem kopiesz jaka tyra xD


Dziś rozliczając się na innym urzędzie pocztowym podeszła do mnie córka (lev 11) jednej z pracownic z tą zabawką a nawet dwoma i mówiła że jeden kręci się słabiej i robiła nawet testy , i że fajne triki można na tym robić ale ona umie tylko na palcu to zakręcić, a ostatnio na festynie szkolnym praktycznie każdy to miał.

#truestory dlatego to piszę. Po czym wchodzę na wypoka i jakieś stare pryki brechtają z zabawki dla dzieci. Co miałem powiedzieć tej dziewczynce, że #!$%@? się bawi i że #!$%@? triki robi wyciągając swój nóż i pokazując jej jak naprawdę zabawa polega? Czy nagrać filmik o tym jak w wieku 20+ nie rozumiem fenomenu zabawki dla dzieci i że jest #!$%@?, i zbierać poklask wśród innych 20+ że to jest #!$%@??

#takaprawda #dzieci
Pobierz CreativePL - Nie rozumiem jak można się jarać tym spinerami. 

Tzn nie rozumiem jak...
źródło: comment_KyMa9ikFKzDDA1NhY8VWtXeoG6hDBwzh.jpg
  • 63
@iAmTS: Ale to coś złego, że dzieci przez chwilę zajmują się czymś innym niż granie na tablecie/smartfonie, wysyłanie głupich snapów i chwalenie się dupą na instagramie?
Za moich czasów w gimbazie modne było układanie kostki rubika, trwało mniej niż rok. Też ludzie mieli ból dupy, niektórzy uczniowie, niektórzy nauczyciele.

Moja młodsza siostra kupiła sobie takiego spinnera, robi jakieś tam fajne triki tym. Dobrze się przy tym bawi. Chyba o to chodzi
@CreativePL: właśnie nie wiem, do tej pory czekam na chociaż jeden konstruktywny argument przeciw, zamiast "bo to głupie", "bo to rak", "bo się podniecają wszyscy", "bo geje hehe" XD zabawka jak zabawka, na różne przychodziła i odchodziła moda XD
@Zeugma:

Mnie to śmieszy jak każda taka sezonowa zabawka. Jako dzieciak pewnie bym chciał taki mieć, ale teraz jestem stary i wolno mi się śmiać.


Śmieszy cię to że dzieciaki mają radochę z jakiegoś gadżetu ;)?
@trevoz: no ale przecież pisałem, że dzieci się tym bawią tak jak i my. Gdzie widzisz pretensje? Bardziej śmieszą mnie studenciaki i osoby które się tym bawią bo miesiąc temu robili water bottle challenge itp.
Albo jesteś tępy i nie rozumiesz że chodzi o hejt na dorosłych którzy tym się bawią by być trendi ALBO jesteś powiązany z jakimś dystrybutorem tego shitu.
@urojony_uzurpator esencja polskości. Narzekanie to narodowy sport, tak samo jak jechanie po ludziach którzy są z jakiegoś powodu szczęśliwi. Bo nie wolno #!$%@?, jesteśmy winkelriedem narodów jego mac a nie jakieś tam bycie szczęśliwym.

Rok temu było to samo z pokemon go. Ludzie się cieszyli i bawili, zaraz pojawił się ból dupy sfrustrowanych piwniczakow. Bo jedyny słuszny styl życia to melanż co weekend do 25-tki a potem korpo-popychadlo z hipoteka, brzydka baba
@CreativePL pamiętam jak ja byłam w podstawówce i była moda na filofun (takie żyłki z których się wypłatało różne rzeczy). Kiedyś stalyśmy z koleżankami na korytarzu i podszedł chłopak, który już kończył gimnazjum z kolegami i nas wyśmiał. ( ͡° ʖ̯ ͡°) pamiętam jak mi przykro wtedy było. Ale ogólnie wyśmiewanie młodszych było zawsze, nie sądzę, że jest to domena dzisiejszych czasów. Po prostu cecha ludzi źle wychowanych