Wpis z mikrobloga

Nie rozumiem jak można się jarać tym spinerami.

Tzn nie rozumiem jak dorośli ludzie mogą hejtować zabawkę dla dzieci xD Przecież to jest #!$%@? żałosne. To tak jak by mój stary za dzieciaka brechtał ze mnie, że się bawiłem yoyo albo grałem w zośkę.

Ty synek co ty #!$%@? worek z ryżem kopiesz jaka tyra xD


Dziś rozliczając się na innym urzędzie pocztowym podeszła do mnie córka (lev 11) jednej z pracownic z tą zabawką a nawet dwoma i mówiła że jeden kręci się słabiej i robiła nawet testy , i że fajne triki można na tym robić ale ona umie tylko na palcu to zakręcić, a ostatnio na festynie szkolnym praktycznie każdy to miał.

#truestory dlatego to piszę. Po czym wchodzę na wypoka i jakieś stare pryki brechtają z zabawki dla dzieci. Co miałem powiedzieć tej dziewczynce, że #!$%@? się bawi i że #!$%@? triki robi wyciągając swój nóż i pokazując jej jak naprawdę zabawa polega? Czy nagrać filmik o tym jak w wieku 20+ nie rozumiem fenomenu zabawki dla dzieci i że jest #!$%@?, i zbierać poklask wśród innych 20+ że to jest #!$%@??

#takaprawda #dzieci
Pobierz CreativePL - Nie rozumiem jak można się jarać tym spinerami. 

Tzn nie rozumiem jak...
źródło: comment_KyMa9ikFKzDDA1NhY8VWtXeoG6hDBwzh.jpg
  • 63
@BardzoDobrzeSieStalo: Ano jest cytując miejski.pl

Dogadywać, wyzywać, besztać, bluzgać.

Może zależy od regionu jak wychodzić na dwór/pole. Aczkolwiek zależy od kontekstu "ale tyra była w robocie, musiałem zrobić XYZ"
"ale tyra była w robocie, Maciek powiedział że" "Tyraliśmy się z"

@Delfin17: Miło mi to słyszeć :D
Tylko że wchodzących na YouTube ma się wrażenie że ludzie powyżej 20 roku życia się bardziej tym podniecaja niż dzieci.


@Stary_Grzyb: No właśnie o tym piszę. Dorośli hejtują zabawkę dla dzieci, a odbiorcy produktu mają #!$%@? bo to nie ich target i zwyczajnie dobrze się tym bawią.

@unknown_stranger: Gimbaza raczej umysłowa ;) Myślę że realna wieku na wypoku to ~23
@CreativePL: @Perlo: Ja już dorosły od dawna a chodzi mi po głowie żeby to kupić (ale jakieś chińskie czy coś albo sam se zrobię bo cena jest z kosmosu) bo zauważyłem, że lubię się czymś zawsze bawić palcami (np. kluczami). Szczególnie gdy nad czymś myślę/ pracuję. A to idealnie się nadaje do czegoś takiego
Dorośli chyba zapominają, że co jakiś czas wyskakuje moda na takie rzeczy wśród dzieci i już.