Wpis z mikrobloga

@Logan00: nie rozmawiaj i nie kloc sie z babą - większość bab jest głupia i nie nadaje sie do merytorycznej dyskusji.

Co do op @wysprzeglik: jakbyś zarabiał 9 na czysto to można byłoby sie pochwalić ale 6k w Warszawie naprawdę d--y nie urywa - to jest normalne.
  • Odpowiedz
@blubi_su: mało kto... OP dostał nową pracę, cieszy się, że zarabia dużo (w stosunku do np. średniej krajowej) pieniędzy - a Ty go ciśniesz bo podał kwotę brutto.

Jeden mówi w brutto drugi w netto, w zależności od intencji. Ty wykonując usługę podajesz kwotę netto, żeby lepiej wyglądało dla klienta. Jest różnica między 175 zł a 215 zł, tak? Taki zabieg marketingowy jak przy cenach w marketach typu 1999 zł.
  • Odpowiedz
@wysprzeglik I dlatego skasowałeś komentarz w którym pisałeś, że uważasz, iż masz się czym chwalić?
Właśnie dlatego skomentowałem, bo uważam właśnie, że to jest powód do radości, a nie chwalenia się.
  • Odpowiedz
@wysprzeglik Po 1 jest na górze Twój usunięty komentarz. Nie wiem czy to właśnie ten, czy edytowałeś inny.
Zapytam więc inaczej- czy w tym wątku stwierdziłeś, że masz się czym chwalić?:-)
  • Odpowiedz
przy rocznym rozliczeniu uwzględnia się miejsce zamieszkania, bo rosną ci koszty, przy miesięcznym nie ma to żadnego znaczenia.


@malutka_Asienka: to chyba jak jakaś Grażyna księguje, a potem jak się rozliczasz, to się cieszysz, bo masz 30zł zwrotu. Jak masz porządną księgowość, to uwzględniają wzrost kosztów przy miesięcznych rozliczeniach.
  • Odpowiedz
@adibor: nie jestem księgową, nawet w HR nie pracuję. Wychodzę z założenia, że mam coś fizycznie kiedy mam to fizycznie, a nie w formie zapisu. Nie wiem jak to wygląda przy B2B i przy comiesięcznych rozliczeniach z US.
  • Odpowiedz