Wpis z mikrobloga

@mrmydlo: zawór wstydu to jest jak ktoś kupuje V8 i zakłada LPG
Jak ma auto do daily driving i zakłada LPG bo po co przepłacać to uważam, że żadnego wstydu nie ma. Sam jeździłem na LPG bo 2 x w tygodniu dojeżdżałem pół polski do roboty. Tak byłem słoikiem.
Ale jak ktoś kupuje auto nad którym inżynierowie się pocili żeby miało osiągi za wszelką cenę a potem wstawia LPG to to
@solo_ta: Schizofrenią to jest pieprzenie głupot i zaglądanie komuś do portfela. Nie pomyślałeś, że kogoś stać na wypasione auto bo potrafi mądrze zarządzać gotówką? Założenie gazu do auta jest jednym z przejawów takiej mądrości.
@Retoryk: Zgadzam się z Tobą. Dobrze wystrojona instalacja LPG nie robi różnicy czy się jedzie na gazie czy benzynie. A miło przyoszczędzić.

Ostatnio srogo kekłem jak gość tankował auto i miał na połowę szyby tylnej napis