Wpis z mikrobloga

Mirki mam pewien problem medyczny i potrzebuję porady. 2 miesiące temu, robiłem na siłowni przysiady ze sztangą na maszynie smitha. Od tamtego czasu podczas chodzenia czuję dyskomfort (bez bólu) w prawym kolanie. 2 tygodnie po urazie lekarz stwierdził:
"Bez urazu, pełny zakres ruchu,stabilne, prawidłowa oś. Bez wysięku, bez objawów łękotkowych. Rzepki z tendencją do lateralizacji na tle podwyższonej do ok 18-20 stopni torsji wew. kości udowych. W kolanie prawym wyczuwalny fałd przyrzepkowy boczny czasami mocno przeskakujący spod przypartej rzepki. Wiązadła rzepki w USG nie zmienione, kat boczny kości udowej prawidłowy ."
Lekarz powiedział, żebym pochodził na rehabilitację raz w tygodniu, przez miesiąc/dwa miesiące. Zacząłem chodzić do rehabilitanta, byłem już 4 razy, płacę za to grube hajsy. Przykleja mi różne tejpy masuje kolano i okolice (+ćwiczenia w domu) jednakże nie widzę żadnej poprawy. Z racji, że kandyduję do wojska, muszę w następnym tygodniu zacząć robić treningi biegowe (sprint na 1km, bieg wahadłowy 10x10). Rehabilitant zaproponował, że jeżeli już chcę biegać mimo nieustającego dyskomfortu, powinienem dostać zastrzyk w prawe kolano z kwasem hialuronowym kosztujący ponad 150zł tak by stan się nie pogorszył. I teraz pojawiają się moje pytania:

1. Czy jest sens chodzić na dalszą rehabilitację mimo braku poprawy?
2. Czy faktycznie ten zastrzyk z kwasem jest dla mnie niezbędny.
3. Czy ta kontuzja, może być permanentna?
4. Czy mogę zacząć biegać mimo odczuwanego dyskomfortu?

#medycyna #sport #bieganie #silownia #lekarz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nikodem: Na Twoim miejscu słuchałbym się fizjo, a nie mirków. Tak, zastrzyki pomagają, ale nikt Ci przecież nie zagwarantuje, że będziesz po nich bezproblemowo biegał.
Na Twoim miejscu bym w nie zainwestował.
  • Odpowiedz
@Nikodem: probowales zweryfikowac to co ci rehabilitant mowil?
Fizjoterapeuta sportowy powinien moc ogarnac ci temat. Wsrod biegaczy to jest tak ze jedni mowia ze kwas wstrzykiwany pomaga (tylko to nie jest jeden zastrzyk i czesc), inni kategorycznie nazywaja to szarlataneria.
Poszukaj na forum biegowym, na fb w grupach o bieganiu ogarnietego fizjo i idz do niego po konsultacje.
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@PurpleHaze @enron
Sęk w tym, że ja już chodzę do fizjoterapeuty sportowego, mogę nawet powiedzieć, że jest fizjoterapeutą w znanym polskim klubie piłki nożnej. Może pójść do innego sportowego fizjoterapeuty i zobaczyć co mi powie i jakie da ćwiczenia?
  • Odpowiedz
@Nikodem: może jednak spróbuj innego? Czy ten fizjo dał Ci konkretną diagnozę czemu odczuwasz dyskomfort? Bo mnie fizjo pomacała, naciągnęła tu i tam i od razu wiedziała co mi jest, jak to naprawić i jak unikać na przyszłość...
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@enron Diagnozę to dał mi ortopeda i zamiescilem ja w 1 poscie. Oprocz tego napisal jakie sa zalecenia i ja wlasnie ta kartke z diagnoza i zaleceniami przedstawilem fizjoterapeucie. Za duzo nie mowil tylko zaczal robic swoje powinnosci. Jak sie go raz spytalem, jak wlasciwie sie nazywa to co mi dolega to powiedzial, ze to over-use kolana. Przejde sie do innego i zobaczymy co mi powie.
  • Odpowiedz