Wpis z mikrobloga

Wujek mojego #rozowypasek dostal raka płuc, przez co musieli amputowac mujedno pluco. I sobie tak żył z tym jednym plucem, od czasu operacji modlilem sie za niego. Minęło jakies pół roku i pytam sie tesciowej co tam u wujka? Ona mowi, ze ok, nie ma przerzutow. Wiec przestalem sie modlic. Po tygodniu wujek zmarł.


#dziendobrydziendobry #sadstory #truestory
  • 2
  • Odpowiedz