Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej mirki, mam pytanie

Czy #tinder to dobry pomysł jak jest się grubym? Od jakiś 2 miesięcy chudnę regularnie 1kg na tydzień, a w sumie chciałbym też seksów. Sam siebie z ryjem oceniam na 7/10 (mimo wieeelu zbędnych kilogramów nie mam dodatkowych podbrodków i dobrze widać mi ten słynny jawline), ale wiadomo, grubas to automat 1/10 (sam niestety tak patrzę na dziewczyny). Czy warto założyć tindera teraz, czy wstrzymać się i poczekać jeszcze z te pół roku?

#tfwnogf #grubas #kiciochpyta #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania jak myślisz o sobie że 7 na 10 To tak jest. Idź na d--y. Ogień i do przodu. Nie przejmuj się tusza. Oczywiście staraj się by jej pozbyć ale ic też na d--y. Napełnia się znajdzie taka której się spodobasz.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Lepszy gruby facet niż suchol.
Zresztą są dziewczyny, które bardzo lubią takich miśków.
Niejednokrotnie też widziałam grubych i w dodatku nieatrakcyjnych z buzi panów, którzy mają bardzo ładne dziewczyny.
Zatem tak, zakładaj!
  • Odpowiedz
@b4rnab4: Co polega?
Nie ma żadnej reguły. Z jedną osobą będzie Ci się zajebiście rozmawiało, a z inną ciężko będzie Ci przebrnąć przez rozmowę.
Jak trafisz na kogoś, z kim super Ci się gada i macie podobne poczucie humoru, to bardzo możliwe, że wygląd zejdzie na dalszy plan. Najlepiej nie wyskakiwać od razu z jakimiś romantyzmami i lizaniem d--y lasce.
  • Odpowiedz
@DziewczynaMirka: Z nikim mi sie nigdy dobrze nie rozmawiało, bo nie umiem rozmawiać z ludźmi. O pierdołach takich jak co słychać itp tym bardziej. xD Nawet jesli uda mi sie nawiazac rozmowe to i tak wypala sie po dwóch dniach i maja mnie gdzies bo wolą 10/10 xD
  • Odpowiedz
@b4rnab4: Bo pewnie lepiej im się z nim gada nawet.
Nawiązanie zwykłej rozmowy to nic szczególnego, z większością ludzi mogłabym w tym momencie wyjść i zagadać, z wieloma z nich poprowadzić jakąś dłuższą rozmowę. Ale trafić na kogoś, z kim nadaje się na tych samych falach? To naprawdę rzadkość. Poznałam takich ludzi dosłownie kilka w ciągu całego życia, a mam wielu znajomych bliższych lub dalszych, z którymi owszem - mogę
  • Odpowiedz