Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Witam mirki.

W skrócie: poznałem bardzo katolicką dziewczynę, można powiedzieć, że mnie nawróciła (byłem niepraktykujący), jesteśmy razem od 2 lat i w następnym roku planujemy ślub. Wszystko jest super, nigdy nie czułem tak dobrej relacji z moimi ex [które głównie opierały się na seksie, jak tak patrzę z boku] jak z moją teraźniejszą dziewczyną. Z seksem czekamy do ślubu.
Proszę nie pisać o tym, że bez sensu brać kota w worku, że się nie dopasujemy i takich tam pierdół. Nie w tym rzecz.
Głównie chodzi mi o seks po ślubie i antykoncepcję. No bo wiecie, KK nie zezwala na gumki ani pigułki. Zezwala tylko na naturalne metody planowania rodziny. Cały szkopuł w tym, że nie wiem jak to będzie wyglądać.
No bo jak? "No elo, Aniu - możemy dzisiaj tentego czy nie bardzo?".

Nie żebym był jakimś bardzo romantycznym mężczyzną, ale jednak z moimi poprzednimi dziewczynami było inaczej. Była taka spontaniczność, jak oboje byliśmy napaleni to po prostu "to" robiliśmy i tyle. I to bardzo mnie "jarało".
A tutaj wszystko... wyznaczone. No dobra, teraz możemy się seksić, a potem nie. Mam też takie wrażenie, że dziewczyna będzie się zmuszać do seksu czasem, bo teraz może, a za kilka dni już będzie lipa. A nie chciałbym tego ( ͡° ʖ̯ ͡°)

W ogóle trochę czarno to wszystko widzę. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Nawrócenie bardzo dobrze mi zrobiło i czuję się dużo szczęśliwszym człowiekiem. Myślę, że warto było - a że nie będzie lodzika, kiedy moja (już wtedy) żona będzie mieć okres to jakoś spróbuję przeżyć.

#wiara #katolicyzm #mirkomodlitwa #seks #chrzescijanstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 21
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: metody objawowo-termiczne (bo nie ma czegos takiego, jak metoda NPR - @AdelbertPeel: to ogolna nazwa metod naturalnych po prostu) sa poczatkowo trudne.
Zakladajac jednak Wasza wspolprace - po pewnym czasie sam sie nauczysz, kiedy mozna, a kiedy nie.
Natomiast polecalabym, aby - jesli faktycznie chcecie sie w to wdrozyc - narzeczona zaczela obserwacje jak najszybciej, o ile jeszcze tego nie zrobila.
Kobiety, ktore dopiero zaczynają, są nazywane niedoswiadczonymi przez
  • Odpowiedz
@agaja Agajko, nie odbierz mnie źle. Nie chcę cię atakować. Widziałem już jeden temat w którym obszernie pisałaś o npr (metody objawowo termiczne nazywam w skrócie npr, nie będę przecież wymieniał ich wszystkich po nazwach; tak jak na ciągniki siodłowe mówię TIR.). Uważam cię za bojowniczkę tej metody.
Mam już żonę. Spodziewamy się pierwszego, planowanego dziecka. Moja opinia na temat metod ot (może być taki skrót? :-D) jest jaka jest. To metoda
  • Odpowiedz
@AdelbertPeel: alez dlaczego mialabym sie czuc urazona?
Kazdy ma prawo do wlasnej opinii przeciez :) Przepraszac zupelnie nie masz za co (ʘʘ)

Czy bojowniczka... nie nazwalabym sie tak. Bardziej bojowniczką bym byla o rzetelnosc informacji na jej temat - bo NPR to tak kalendarzyk, jak i objawowo-termiczne, a roznia sie one diametralnie pod wieloma wzgledami, zwlaszcza skutecznoscia. Mierzi mnie glownie to, ze przeciwncy KK zazwyczaj w dyskusji
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania ciężki temat. Utrzymanie czystości w narzeczeństwie to tylko małe w wyzeczenie w porownaniu do czystosci malzenskiej.
Według Kościoła Katolickiego i encykliki humane vitae malzenstwo moze dowolnie planowac liczbe poczęć i dzieci. Jednak kazdy akt musi byc wykonany w sposob nie przeczacy naturze ludzkiej. Mowiac kolokwialnie wytrysk tylko w drogach rodnych małżonki.
Jako katolicy musimy byc otwarci na zycie i przyjecie dziecka, ktore jest po 1 dzieckiem Boga i darem od Niego.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Stary, nie ma co histeryzować na zapas :) Jest taka apka na telefon "Natural Cycles", służąca do stosowania metody termicznej, stworzona ponoć przez jakąś genialną laskę z CERN. W każdym razie przy prawidłowym stosowaniu ma wskaźnik pearla na poziomie tabletek anty. Mankament jest taki, że full wersja jest dość droga. Można jej używać w obie strony, tzn. żeby zajść i żeby nie zajść (oba tryby przetestowane - działają). Poza tym
  • Odpowiedz
@Theia: nie tak żeby KK coś narzucał, ale małżeństwo powinno dążyć do posiadania potomstwa i wychowania go w wierze. Dodatkowo, o ile przykazanie "nie zabijaj" jest łatwe do przyswojenia, to można jego sens rozszerzyć na wiele aspektów życia, np unikanie/ograniczanie używek którego nas niejako "zabijają" czy potępienie samookaleczeń, wiecie o co chodzi.
Tak samo wazektomia, czyli świadome pozbawienie się możliwości posiadania dzieci i przekazania dalej życia też może być przez niektórych
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jeszcze jej za cycka nie zlapales a o seksie myslisz? Zastanawiales sie co zrobisz po slubie, gdy kategorycznie zostaniesz odstawiony od cycka po urodzeniu dziecka, a moze i przed? "Jakos to bedzie" mozna powiedziec o sprawdzianie z pszyry a nie o zwiazku z drugim czlowiekiem, zwlaszcza gdy nieco was rozni podejscie do zycia i seksu. Chyba, ze chcesz swiadomie wywrocic swoje zycia o 180st pod nia, ale w takim razie
  • Odpowiedz
RudyMenel: OP here:

@Impresjonista: Nie przesadzaj z tą męską dziwką. Jakoś zaakceptowała moją przeszłość, chociaż bywały chwile zwątpienia.

@MeAndI: Przeszkadzałoby, a mojej dziewczynie tym bardziej. Jako członek Kościoła muszę się stosować do zasad, mimo że osobiście uważam, że w prezerwatywach nie ma nic złego.

@AdelbertPeel: coś więcej?

Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz
Wiewiórka : Przy dobrych wiatrach będziesz miał z 10 dni w ciągu cyklu na seks. W fazie po owulacji, gdy kobieta ma mniejszą ochotę. Pod warunkiem, że nie wpadnie Ci delegacja, choroba, itp. Powodzenia

Zaakceptował: Asterling

  • Odpowiedz