Wpis z mikrobloga

No ale w dzisiejszym świecie, gdzie język angielski jest wszędzie dosłownie i nie móc ogarnąć, żeby wsadzić czasownik do zdania to jest po prostu choroba lenistwa. Cebulastej prowizorki. Sam nie ogarniam jakoś dobrze angielskiego, #!$%@? na tych Anglików za te ich #!$%@? czasów, podczas gdy oni sami korzystają faktycznie z trzech. Ale żeby chociaż te trzy ogarniać to jest dla mnie takie minimum ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@MlodyBog wykop siriuz biznes widze XD
Ja sobie z koleżka po ludzku gdybalem na temat tłumaczenia i jak to powinno być. A te kilka zgubionych słówek stanowią ogólnie podstawe tego, jak całe zdanie zostało zbudowane
Ale czaje, no fun allowed XD
@Asterling: Poprawnie byłoby "Do you have an idea?" / "Do you have any ideas?" / "Any ideas?". "Do you have any idea?" ma dość negatywny wydźwięk i faktycznie brzmi jak "Czy masz jakiekolwiek pojęcie?" (mocno zależy od kontekstu).
@RVRE_PEPE: Jak Kali zacznie mówi, że jeść to też go zrozumiesz. Co nie znaczy, że stwierdzisz, że dobrze mówi po polsku. Akurat to co one napisały da się zrozumieć, ale niektóre kalki
@Klepajro: Laski mają po 20 lat, uczyły się angielskiego pewnie w przedszkolu, 6 lat w podstawówce, 3 w gimnazjum i kilka lat w czymś po gimnazjum. We dwie skleiły opis w którym jest w #!$%@? błędów. Dlaczego nie mielibyśmy się do nich #!$%@?ć? Bo "próbują"?
@Asterling: Zbyt dosłownie próbujesz przekładać, naprawdę :) To jest mniej więcej to o czym mówię https://ell.stackexchange.com/questions/1133/about-the-sentence-do-you-have-any-idea/1143#1143

@Klepajro: Jaka jest Twoim zdaniem szansa, że nie uczyły się angielskiego? Nie mamy prawa się #!$%@?ć do lasek które po pewnie 10 latach nauki języki piszą "My z Polska"? Sorki memorki, jeśli będą miały problemy z mnożeniem do stu, to też będziesz je usprawiedliwiał?