Wpis z mikrobloga

Dzis opisze jeszcze raz dla swiadomosci motocyklistow. Standardowo nie dotyczy to wszystkich ale zdecydowana wiekszosc. Jechalem odcinek jakis 120km trasa byla spokojna, nikt nie zamulal ogolnie jechalo sie plynnie i przyjemnie. Ale nie do konca bo nagle pojawia Ci sie motocykl z debilem na pokladzie i nie wazne ze jest podwojna ciagla, nie wazne ze wszyscy jada z normalna predkoscia, nie wazne ze z na przeciwka jedzie samochod. Bo o to on. #!$%@? #!$%@? rycerz z zakutym łbem na swym rumaku wyprzedza. Inni uczestnicy ruchu? A kto to? Ja! Ja jestem panem bo jade na mojej motorynce! Bo hehe adrenalina hehe jak zginac to robiac to co sie kocha hehe a #!$%@? z innymi w ktorych sie moge #!$%@?.

Jednorazowa akcja powiecie? Nie! Z 5 takich rycerzy co to musza sobie wynagradzac za malego fiuta na calej trasie spotkalem. Przejzdzaja obok z taka predkoscia ze auto mi sie trzesie. Oczywiscie za plecami przytulona karynka bez stroju na motór bo jej łobuziak to jest taki twardy ze ryzkowanie jej zyciem to szczyt romantyzmu.

Oczywiscie patrz w lusterka bo motocykle sa wszedzie. #!$%@? w te lusterka wbijam jak beda jezdzic jak ludzie to nikt nie bedzie mial problemu z ich dostrzezeniem.

Nie polecam. Nie pozdrawiam. Fast ent fjurjus #!$%@?

#motocykle #przemyslenia ##!$%@? #debile #dawcy
  • 49
bo to jest tak, że zauważasz tylko patoli bo reszta jedzie normalnie i nawet nie zwracasz uwagi

@BajerOp: Zauważamy też tych dobrych. Ostanio w okolicach pl.Grunwaldzkiego na lewym pasie jechała grupka naście moto. Spokojnie, bez wpieprzania się między samochody. Po minięciu mostu widzę że zaczynają kombinować jak tu na prawy spieprzyć ale bez żadnej chamówy, wciskania się. Zatrzymałem się, pokazałem że mają jechać, pojechali, każdy łapka w górę w podziękowaniu. I
@urwis69: cytujac klasyka "szkoda strzepic ryja" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Ja tu nie po to zeby takie zarzutki łykać, tylko zwrocic uwage na problem jakim jest #!$%@? poza torem. To cos jak z pijanymi kierowcami, co mnie obchodzi ze ktos taki zginie na drodze? No nic. Problem pojawia sie gdy stwarza zagrozenie dla innych uczestnikow ruchu drogowego.
Jeszcze jedno pytanko. Pięć szóstych to jak liczysz? Od stop do gory, czy moze horyzontalnie?


W sumie jesli 5/6 to mozna zapodac teze, ze nie wyprzedzil cie motocyklista, bo bylo tylko piec szostych, a zeby uzyc slowa motocyklista to musialoby byc 6/6. Dobrze rozumuje?

@urwis69 czego nie rozumiesz? 5/6 bo jeden z plecakiem jechał i to się przecież nie liczy jako motocyklista.

@PtactwaWiele: więcej takich wpisów rób. Zaorałeś, bo jesteś ostry
@PtactwaWiele: I juz naprawdę ale to naprawdę ostatnie pytanie. Na odcinku 120km gdzie wszyscy jechali spokojnie i z normalna predkoscia, wyprzedzil Cie rycerz na motorynce z karyna na plecach?

Jako, ze jestem milosnikiem bractw rycerskich, to mam takie pytanie. Na ktory wiek byl ten rycerz ucharakteryzowany? Wczesny jakis? Okolice XV wieku czy pozniej? W pelnej zbroii czy moze tylko przeszywanica i jakies dodatki ew. kolczuga?

Tak tylko pytam
Na prawde widze ze dla czesci z was to jest cos zupelnie normalnego. To nie pokojaco i przykro na to patrzec. Po cos sa ograniczenia predkosci, oraz znaki drogowe. Nie jestescie sami na drodze.

A co do @urwis69 Pewnie znajdziesz jakis przyklask w koncu to strona ze smiesznymi obrazkami. Rozumiem ze nie masz nic wartego uwagi nas wszystkich do napisania, a fajnie by bylo gdyby ktos zwrocil na Ciebie uwage. Wiec mozesz