Wpis z mikrobloga

Proponujemy kolejny #konkurs! To jedno za najtrudniejszych pytań jakie kiedykolwiek słyszałem (mimo iż może wydawać się proste!). Jeśli przyszłoby więcej niż 5 "poprawnych" odpowiedzi to bylibyśmy OGROMNIE zaskoczeni mimo, iż uważamy #wykop za bardzo kreatywną społeczność.

Wyzwanie:
=> Napisz jedną rzecz, którą jest FAKTYCZNIE* funkcjonującym mitem w Twojej branży.

innymi słowy: napisz coś w czym Ty masz rację, a większość ekspertów w Twojej branży się myli.

Najlepiej w 1 zdaniu, jakaś zasadę/praktykę/myśl której słuszność jest uznawana w Twojej branży (lub NIE jest powszechnie kwestionowana), ale Ty osobiście uważasz, że jest to nieprawda. (+możliwie zwięzłe uzasadnienie).

(*) dlaczego "faktycznym" jest wielkimi literami? Chodzi o to, że jeśli zajmujesz się #programowanie to nie pisz czegoś w stylu, że uważasz, że powinno się stosować testy jednostkowe a większość programistów/firm ich nie stosuje. Ponieważ to nie jest rzecz która jest powszechnie krytykowana a wręcz przeciwnie - nikt nie kwestionuje, że to dobra praktyka. (W tym tonie często ludzie odpowiadają jeśli pytam ich osobiście). Pozwolicie, że w komentarzach (jeśli się takie pojawią) będziemy wskazywać na takie ew. nieścisłości.

Schemat wpisu
Dziedzina: #marketing #reklama #psychologia
Teza: Ogromna większość specjalistów w mojej branży "używa" w reklamach atrakcyjnie wygladajacych ludzi. Ja uwazam ze to blad, i reklama z przeciętnie wygladajacymi osobami jest skuteczniejsza poniewaz..."
(przykład z kapelusza, tylko dla zobrazowania zasady).

Dziedziny/branże dowolne, może być #astronomia #architektura #it #medycyna #finanse cokolwiek.

P.S. sory nie mamy doświadzenia z wykop i nie znamy was też jeszcze dobrze, ale jeśli do tego typu "wyzwania" ustalibyśmy symboliczną nagrodę typu książka (za największą ilość+) to byłoby OK? :)

#kreatywnosc #challengerocket #pytanie
ChallengeRocket - Proponujemy kolejny #konkurs! To jedno za najtrudniejszych pytań ja...

źródło: comment_Y8UDG0B6qyCtdyrWm2s3kPHtZet12TCU.jpg

Pobierz
  • 30
@zakowskijan72: cześć, pozwolę się nie zgodzić :) Muszę przytoczyć przykład z przeszłości, żeby była jasność. Były podobno takie czasy kiedy większość lekarzy uważała, że palenie papierosów NIE jest szkodliwe. Z pewnością byli oni ekspertami w swojej branży (lub byli powszechnie uznawani za ekspertów - nie chcę się kłócić o terminologię).
Jeśli w tym czasie powiedziałbyś "Palenie jest szkodliwe" to miałbyś rację, a jednocześnie był przeciwko większości tak zwanych "ekspertów branżowych". Nie
@MrMo: Fajny przykład, ale myśl którą przytoczyłeś funkcjonuje trochę w kategorii "powiedzenia" i mam wątpliwości czy faktycznie większość ludzi to odczytuje dosłownie. Dla mnie to nawet nie jest twierdzenie, tylko takie "motywacyjne hasło" i "wyraz nadziei" żeby ponownie zmierzyć się z problemem jutro i będzie lepiej.
Coś na zasadzie "jutro będzie lepiej" - rozumując czysto logicznie, jeśli jest jakiś problem to zwykle zupełnie nie wiemy czy jutro będzie lepiej (czy byćmoże
@kocham_jeze: to może ja osobiście nie jestem dobrym "uzasadniaczem", ale teza sama w sobie niekoniecznie jest zła :-) "przeniesienie w czasie" tylko tylko na celu przypomnieć, że występowały już w historii takie sytuacje że "większość ludzi ówcześnie uważanych za ekspertów się myliła". Trochę banał, ale to było w odpowiedzi na inny post.
@ChallengeRocket: Kto zna reklamę wie o co chodzi, ma być na dziś bo klient, kampania...
Telefon że coś nie doszło, ale dlaczego nie zostało to wysłane. Nas już nie rusza ten temat, bo "Co nie wyjdzie dziś, wyjdzie jutro" My się nie motywujemy, my się już nie przejmujemy.
@ChallengeRocket: good point. ale to tez nie działa tak prosto jak to przedstawiacie, bo taka sytuacja musi z czegoś wynikać, np. z braku odpowiedniego researchu naukowego. tak jak kiedys ludzie myśleli, ze choroby leczy sie wierceniem dziur w mózgu, bo to było zgodne z ówczesnym researchem. albo, ze kiedys ludzie byli przekonani co do "puddingowego" modelu atomu. gdybys cofnął sie w czasie z obecnym researchem to oczywiste, ze wywołałbys przełom, i
@mykeil: hej, dwie kwestie
1) faktycznie, jakimś cudem kojarzę chyba jeszcze z fizyki albo PO, że to NATĘŻĘNIE i CZAS są decydujące. Powyżej iluś miliamperów zaczynają się skurcze mięśni -> czyli w efekcie m.in. brak możliwości wykonania wydechu i arytmie serca.
Natomiast czy jesteś 100% pewien, że nie jest tak, że napięcie "też jest groźne". Mówiąc w uproszczeniu "powyżej jakieś wartości napięcia prąd może przebić w głąb skóry, i wtedy to
@ChallengeRocket: określenie, że napięcie jest groźne jest zwyczajnie nieprecyzyjne. Napięcie, jako przyczyna przepływu prądu, jest groźne, jednak duże napięcia niekoniecznie są groźne, bo niekoniecznie spowodują znaczny przepływ prądu, gdyż ich źródła mogą mieć niską wydajność, jak w przypadku wyładowań elektrostatycznych.
@kocham_jeze: Dobra uwaga! zgadzam, się w kwestii hamburgowego menu :) choć wydadje mi się, też że rozwiązanie jednak ma dość wielu przeciwników wśród ekspertów UI / UX i jest nazwijmy to dość "kontrowersyjne". Cześć dużych mainstreamowych aplikacji usuwa to menu ze swoich aplikacji w kolejnych wydaniach (przykład: Spotify chyba rok temu to zrobił)
@ChallengeRocket: yup, jest kontrowersyjne, ale mimo tego wprowadzane na masową skalę przez google/microsoft. nie znajdziecie w kontekście waszego pytania nic wartego uwagi i nie kontrowersyjnego, bo to praktycznie definicji są dwa sprzeczne pojęcia.
@ChallengeRocket: jaka jest nagroda? nie mam swojej branży ale popularne jest powszechnie przekonanie że jak kogoś bito w dzieciństwie to sam wyrośnie na takiego co bije a to raczej mało prawdopodobne czy raczej nie własne bicie jest tu czynnikiem sprawczym ale norma środowiskowa.