Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zycie #zalesie #rodzina #religia #anonimowemirkowyznania

Nienawidzę swojego ojca, jego spasionej zakłamanej mordy.
Kiedyś pracował w MO potem w policji gdzie wywalili go za zachowanie.
Choć wydaje mi się ,że MO to przykrywka i pracował w zomo.
Pamiętam jak za dziecka opowiadał mi jak ludzi pałował.
Jednego spałował i zaciągnął na komisariat bo miał krótkie włosy a w dowodzie na zdjęciu były długie.
Nienawidził religii a dziś co wieczór klęczy na kolanach, ręce złożone jak dziecko do pierwszej komunii i się modli.
Wysyła pieniądze na różańce, stawia święte obrazki, kupuje święte księgi"
Rodzina dla niego nigdy nie miała znaczenia. Inne dzieci były grzeczne, dobre cudowne a ja najgorszy idiota, debil i zakała rodziny.
Zawsze był jednym wielkim złamanym "przyrodzeniem męskim" ale na starość mu kompletnie odbija.
Przez niego od dziecka nienawidzę książek. Mam w domu całą ścianę książek. Nic wartościowego, same pierdoły.
Wolał kupować książki zamiast dać rodzinie na jedzenie. Ubzdurał sobie ,że jak ludzie zobaczą ile ma książek to będą go uważać za mądrego człowieka.
Matkę zawsze traktował jak śmiecia, zresztą jak wszystkie kobiety. Twierdzi ,że kobieta nie jest człowiekiem i nie należy jej się szacunek.
Gdyby nie siostra i nie ja to matka umarła by z głodu. Matka nigdy nie pracowała, zajmowała się dziećmi jak to większość kobiet w PRL.
Ojciec daje jej tyle ,że ledwo starcza na opłaty. Sam żre jak świnia.
Bił mnie, matkę, siostrę, ciotkę.
Nie chodziłem na basen ani w krótkich spodenkach.
Nie rozumiem. Jak można co niedziela latać do kościoła, wieczorem modlić się na klęczkach, i mieć w dupie to ,że jego rodzina głoduje.
Ostatnio gotował sobie ziemniaki (przez 5h) kipiało z nich, matka powiedziała aby trochę przykręcił bo całą kuchnie zalewa. Powiedział aby dała mu spokój i przestała się nad nim znęcać. Przez całe życie dostałem od niego aż dwa prezenty. Harmonijkę i jakieś chrupki kulki kukurydziane.
Nie mogę się doczekać aż wyciągnie kopyta. To będzie piękny dzień.
Ile może żyć osoba otyła (ze 120kg ma) jedząca bardzo niezdrowo?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
#zycie #zalesie #rodzina #religia #...
źródło: comment_4vv6tjVsgbE25LvjBWJVYiU5Mktp8Waw.jpg
  • 7
Jak można co niedziela latać do kościoła, wieczorem modlić się na klęczkach, i mieć w dupie to ,że jego rodzina głoduje.


@AnonimoweMirkoWyznania: obłuda to jest coś, co sprawia że tak niechętnie chodzę do kościoła. Tacy ludzie są zakłamani sami w sobie. Powiedzmy, że święty nie jestem, swoje za uszami mam ale choć jestem wierzący to wcale się z tym nie obnoszę.