Wpis z mikrobloga

czy ktoś może bawił się gotowymi zestawami do konwersji roweru w ebika? silnik 250-350W warte to coś w górach? myślałem nad silnikiem centralnym, ale tam w grę wchodzi tylko jedna zębatka z przodu... z racji że ma to być dla osoby która bez elektryka sobie w górach nie poradzi z braku sił to chyba przydałaby się możliwość większego stopniowania przełożenia, czy może się mylę?

#rower #mtb #ebike
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ligniperdus: to zależy do jakiej jazdy. Ja mam silnik 500W chwilowo dostaje do 1500W ale nie powiedziałbym, żeby się nadawał w góry. Tzn też zależy w jakie góry i do jakiej jazdy. Jak chodzi o spokojną jazdę bez katowania silnika i jako wspomaganie to owszem ale jak na samym silniku będzie podjazd pod dużą górę to łatwo go przegrzać. Nie mam doświadczenia przy gotowych zestawach ale miej też na uwadze,
  • Odpowiedz
silnik 250-350W warte to coś w górach?

Nawet w rowerku biegowym dla 4latka to będzie za mało. 1.5-3kW zaczyna jakoś napędzać rower z dorosłym, i to wcale nie rakieta. Wyobraź sobie jak wyglądałoby w górach męczenie takiej motorynki dociążonej dorosłym człowiekiem, a ona miała też te 2-3KM (czyli ~2kW powiedzmy).

bez elektryka sobie w górach nie poradzi z braku sił

@Ligniperdus: To z elektrykiem też sobie nie poradzi w górach,
  • Odpowiedz