Wpis z mikrobloga

#polska #policja Kumpel jechał na szkolenie, zatrzymała go policja i dostał mandat za brak uprawnień 500 zł.Dlaczego? Bo zrobił sobie korekcję laserową wzroku i teraz nie nosi okularów, a ma taki obowiązek wpisany w prawko. Dziękuję "pan" #policjant, drogi są bezpieczniejsze dzięki ludziom takim jak ty.
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@andrzej_bud: Do mnie, jak kiedyś psa potraciłem i patrol przyjechał to po podaniu prawka:
- Ma pan soczewki?
- Mam. Bez nich to bym do auta nie wsiadł.
- Wyjmie Pan. (z pełna powaga)
- O kur**... (wkładam palec do oka)
- Nie no spokojnie. Tylko żartowałem :D
  • Odpowiedz
@mikasz w sądzie by przegrał, bo jeśli dokument wymaga obecności okularów, a w momencie kontroli ich nie miał to niezaleznie od okoliczności wymierzona kara była słuszna.
  • Odpowiedz
@mikasz: Ja bym tak zrobił.
@piotreek88: No nie jest lekarzem, ale jak robi pomiar iskrą to ma 100% pewność, które auto mierzy. A pouczenie faktycznie wystarczyło. Kumpel na oczach mógł mieć 0 z tesco i było by w porządku ale po co.
  • Odpowiedz
@andrzej_bud: bardzo dobre zachowanie ze strony policji. Niby dlaczego twój kumpel miałby dostać pouczenie? W ten sposób każdy mógłby się wykręcać z obowiązku noszenia okularów.
Brawo pan policjant.
  • Odpowiedz
Powinni wprowadzić żółte kartki na policji. Zrobisz coś głupiego na drodze ale bez przesady - dają Ci żółtą kartkę taką na prawde byś pamiętał że masz coś k---a zrobić albo się pilnować np żarówka spalona/niewyregulowana wysokość/ przekroczyłeś prędkość o 10 czy okularów nie wziąłeś poza karteczką oznaczają Cię w systemie - coś zrobisz do 2 tygodni mandat nie ma taryfy ulgowej wtedy.
  • Odpowiedz
@sphinxxx: niekoniecznie, kod na okulary i na okulary i soczewki są rożne
@Jaraz: bo nikt przy zdrowych zmysłach jak ma tak poważną wadę, że wpisali odpowiednią adnotację do PJ, nie wychodzi z domu bez okularów/soczdewek
  • Odpowiedz
@sphinxxx: Bez obrazy, ale #januszeprawa
Gdyby nie przyjął mandatu i sprawa trafiłaby do sądu to gwarantuję ci, że nie dostałby żadnej kary. Sprawa zostałaby umorzona choćby ze względu na brak szkodliwości społecznej.

@andrzej_bud: Kolega zawalił, że przyjął mandat. Przyjęcie mandatu to stwierdzenie "tak, zasługuję na karę". Jeszcze rozumiem jak komuś się nie chce pierdzielić dla 50 złotych, ale jednak 500 złotych oddawać za nic to nie
  • Odpowiedz