Wpis z mikrobloga

facet, którego stać na taksówki i nie musi się #!$%@?ć z ubezpieczeniem, przeglądami, eksploatacją, krzakową drogówką z niepełnosprawnymi radarami, szukaniem miejsca do zaparkowania i każdorazowym odmawianiem zakupu płynu do spryskiwaczy przy zakupie hotdoga.


@Tytanowy_Lucjan: A facet mieszkający z rodzicami to zaradny typ człowieka który nie musi płacić za kredyt / czynsz najmu xD
@WuDwaKa: taaa, jakby tak bylo to by dzieci nigdy nie ucierpialy w wypadkach. Bo prawka nie maja ... tylko tak to nie dziala. Prawko i samochod sie przydaja. Ja po Wawie w weekend tylko autem. W tygodniu do pracy sie nie oplaca bo nie mam parkingu. Ale gdybym mial to za samo paliwo bym placil mniej niz za bilet. A czasowo polowe krocej niz autobusem ...
@Errad: Auto często nie jest po to, że się opłaca, ale dlatego, że jest wygodniej. Rozumiem, że koszt samochodu w większych miastach jest większy niż komunikacji miejskiej, ale jak nie siedzisz w łikendy w mieście tylko chcesz sobie gdzieś pojechać, to mam kilka powodów dla których własny wóz bije na głowę publiczny transport:

- Łażenie z przystanku na przystanek z torbą i potem na dworzec jest mało zabawne. Dodatkowo dochodzi bardzo
@Axim: trzeba by rozróżnić fakty, co innego nie mieć samochodu - jestem skłonny to zrozumieć, że ktoś może nie mieć potrzeby żeby go mieć - a co innego nie mieć zupełnie prawa jazdy - to już trochę lipa. Czasem może przecież zdarzyć się sytuacja w której facet mógłby prowadzić nawet nie swoje auto, a tak bez prawa jazdy nawet to odpada.
To nie kwestia leczenia kompleksów, osobiście - jako facet -
facet, którego stać na taksówki i nie musi się #!$%@?ć z ubezpieczeniem, przeglądami, eksploatacją, krzakową drogówką z niepełnosprawnymi radarami, szukaniem miejsca do zaparkowania i każdorazowym odmawianiem zakupu płynu do spryskiwaczy przy zakupie hotdoga.


@Tytanowy_Lucjan: a potem skończy studia, zacznie próbować żyć jak człowiek i pojawi się problem bo nie dość że nie da się nigdzie pojechać to jeszcze marnuje mnóstwo czasu na babranie się z zbiorkomem i ludźmi w nim przebywającymi
@vasil które?
Nie musisz mieć samochodu, ale prawo jazdy jest potrzebne. Np jest jakas awaryjna sytuacja, kierowca z którym jechałeś zaniemogl i co? Zostawiacie samochód i czekacie na niewiadomo co? No bez jaj.
Do tego co przedmówcy pisali, chcesz się wybrać na wycieczkę - spontan pomysł. Zakładając, ze jest to nieco dalej niż ze 20 km gdzie można jechać rowerem i np. na zadupiu. Bardzo czesto busy kursują do określonych godzin i