Aktywne Wpisy
Wookash071 +44
Za parę dni stuknie mi 27 lat. Dzisiaj miałem być na zajebistym koncercie żeby pobawić się z okazji moich prawie urodzin. Od połowy grudnia chodziłem za moim mistrzem zmiany pytając się i mówiąc że chce mieć tego dnia urlop. Cały czas słyszałem, że będzie wolne Tylko żebym się upomniał. No to upomnałem się jeszcze kilka razy przez kolejne dni i jak za każdym razem słyszałem, że będzie wolne to zakupiłem sobie bilet
GacekNiebieski +56
Nie wiem czy to może jest normalne, może nie, nir znam się, ale mój lekarz rodzinny jest masę kilometrów dalej a ja nie chcę być debilem chodzącym po sorze bo głową boli. I mam zagwostke czy zostać by mi przeszło czy pójść i ewentualnie być kretynem z bolącą głową. -------------przrczytalem ten tekst i gdybys byl kolo mnie to za szmaty bym wykopal cie na SOR. Moja historia jest tez w miare swieza, mianowicie 3.03 mialem wypadek stalem na swiatlach w samochodzie pierwszy w kolejce sloneczny dzien dziadek 29rocznik wjechal w mojw auto z predkoscia 70km/h skasowal mi caly tyl, w ostatnim momencie spojrzałem w lusterko i zdarzylem wrzucic 1 i minimalnie zaammortyzpwac uderzenie. Po wypadku nic mi nie bylo, pomagalem dziadkowi ktory jak sam mowil nie zauwazyl mojego niebieskiego auta..kur..no ale trudno stalo sie. Pare dni po wypadku zaczalem tracic wzrok i miewalem straszn bole glowy do tego stopnia ze w ostatni weekend mdlalalem z boki mimo srodkow przeciwbolowych na recepte. Bylem wczesniej u neurologa, okulisty i laryngologa wedlug ktorych bylem zdrowy!!!! I tak z totalnym bolem glowy tafilem na SOR w sobote po godzinie zrobion kt glowy...i co mamy? Ano guz mozgu. Ponadto w niedziele mam wykupiony wylot do usa wakacje+wesele kolegi + rozmowa o prace. Wiadomo ze zdrowie jest najwazniejsze i przede wszyskim je bym chcial odzyskac al licze ze uda sie pojechać tez. Konczac przepraszam za moje bledu al pisze pod wplywem duzych emocji wyjazd do stanow kzosztoaal mnie ponad 10k to tez dla mnie nie malem pieniadz a bralem opcje ekonomiczne bez mozliwosci zwrotu ewentualnego, mam nadzije ze jeszcze tam bede i odmieni si moje życie. Ps. Mialem juz raka - usunieto mi go w 2012 roku bylem wtedy mlodym szczylem 23 lata podcielo mi to skrzydla, dzisiaj mam lat 28 i podciento mi skrzydla po raz drugi ale to wlasnie teraz uronilem pierwsze łzy. #szpital #rakcontent #rak #polskiedrogi #usa #ubezpieczenia
@mkay1
@Dzyszla ja jestem caly czas w szpiatlu od soboty, narazie zalezy mi na tym aby dokładnie zdiagnozowac co to za guz, a pozniej myslicie ze jest szansa na jakies odszkodowanie?
Z jednej strony wygodne - podpisujesz parę papierków i nie chodzisz po sądach w razie czego. Z drugiej - za coś oni pracują niestety i część z odszkodowania sobie odliczą.
@Fichtner: skontaktuję się z nim