Wpis z mikrobloga

@Tibiasz: W sumie znam dupy, ktore sa ogarnietymi, samotnymi matkami, ktore nie potrzebuja od faceta kasy, mieszkania, niczego. Po prostu szukaja partnera, bo nie chca spedzic kolejnych +/- 50 lat same.
  • Odpowiedz
@piker: Jak guma pęknie to się idzie do apteki po pigułkę PO. Jestem już na tyle stary, że zdarzało mi się przed pójściem do apteki kupować receptę u ginekologa.


@Rhobar: Nie wiem czemu nie poszli, pewnie se policzyli z kalendarzyka, że ryzyko małe czy coś... Nie wiem, mnie nie pytaj ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Najlepsza jest rubryka o wymarzonym partnerze. "Czuły, romantyczny, ugodowy "- ciekawe czy taki jest ojciec dziecka ( ͡° ͜ʖ ͡°). No ale przynajmniej jasno napisała czego oczekuje może kogoś znajdzie. Najgorzej jak kobiety zatajaja informacje że mają dziecko.
  • Odpowiedz
@piker: Są rzeczy na których się nie oszczędza :D
Dla mnie lepiej wydać 100zł na pigułkę niż żydzić bo kalendarzyk mówi co innego a później co miesiąc bulić wielokrotność tej kwoty :D
  • Odpowiedz
Jesteście albo bardzo skrzywieni albo rządni poklasku ze strony innych mizogonów z Mirko.
Patus? To mógł być patus albo każdy inny, mogła mieć chłopaka programistę, który przestraszył się odpowiedzialności, albo mogła sobie zdać sprawę, że będzie miała dzieciaka i z tym konkretnym chłopem nie chce sobie układać życia.
Przygoda na jedną noc? Mogła być na jedną, a mógł to być związek, który tej próby nie wytrzymał.
Antykoncepcja? Mogła być, mogło jej nie być, mogła nie zadziałać. Tabletka PO? Może na początku miało być spoko, a dopiero potem się posypało? A może po prostu nie wiedziała, że jest w ciąży przez dłuższy czas, a wszystko wyglądało spoko?

Jest mnóstwo opcji, łącznie z takimi, o których piszecie, ale dla was sprawa jest jasna XD
  • Odpowiedz
wszystko w porządku ale te teksty "nie zbliżaj się do mnie" itp to żenada. W związku z tym że jest w ciąży mam się jakoś bardziej postarać czy co?


@Ralfralf: nie zbliżaj się do mnie to nie żenada, żenadą jest tekst "jeśli nie jesteś gotowy" sugerując, że jest idealną kandydatką na żonę i matkę ALE TO TY NIE JESTEŚ GOTOWY!!
  • Odpowiedz
@hellyea: sorry to jest blog z możliwością wypowiedzi , więc korzystam z tego prawa. Skoro pijechałaś po schemacie to pozwól że ja zrobie to samo.
Zdumienia mnie teoja obrona karyny , rozumiem że jako karynisko pierwszej wody czujesz swoistą solidarność z koleżanką. Rzeczywistość jest troche bardziej brutalna. Jeżeli byłaby to "normalna" dziewczyna której powinełaby się noga na jakiś wystrachanym facecie, opis byłby z goła inny. Brzmialoby to mniej wiecej tak
  • Odpowiedz
@Tibiasz: co w tym złego? Ona też ma prawo do szczęścia i nie ma co oceniać ludzi, jest tyle możliwych stanów faktycznych, że niekoniecznie się #!$%@?ła na dyskotece. Imo to jest dobra opcja dla bezpłodnych facetów, co sami nie mogą mieć dziecka.

  • Odpowiedz