Wpis z mikrobloga

@Sielana: @adgebworthy: @infinitezymalnyy:

Rozglądam się wokoło. I widzę ciemność. Nerwowo szukam pochodni. Hmmm? Nie ma jej! Gdzie ja jestem? Błądzę po omacku po ścianie, która jest oblepiona białą, lepką mazią. Co to do cholery może być! Ja pier**le, skąd ja wiem, że jest biała? Skoro nic nie widzę, bo jest ciemno.

W oddali słychać ciche: stuk puk stuku puku.

A to co znowu? Oby to nie
  • Odpowiedz
@takashi20: pomieszczenia z klatką w której jest pół przytomna kobieta. Pomimo siniaków i zadrapań na całym ciele, bardzo przypomina księżniczkę którą miałem uratować z tego okropnego miejsca.
  • Odpowiedz