Wpis z mikrobloga

#karma #lotto #krakow #karma

Po akcji z menelem w biedronce i gumami z jego gaci które ktoś kupi kolejne #truestory ale od początku.
Tydzień temu w poniedziałek 6.03 wchodząc na zakupy do Lewiatana zauważyłem starszą panią lvl60+ stojącą pod drzwiami sklepu z kawałkiem kartonu gdzie napisane było zbieram na jedzenie, po wejściu do sklepu postanowiłem wrócić do niej i zapytać co potrzebuje, odpowiedziała że klika bułek i smalec. Powiedziałem, żeby zrobiła sobie zakupu ja zapłacę. Wzięła koszyk i robi zakupy. Masło, smalec, bułki i zapytała czy może też papier toaletowy. Tak, niech pani weźmie. Płace niecałe 15 plnów, myślę niewiele a dobry uczynek. Dobra karma wraca, a ja od niedawna choruje przewlekle na nerki #zalesie.

Tydzień później czyli dziś wracam na mieszkanie. W lotto nikt nie trafił, 30 dużych baniek myślę zagram. Od razu napiszę, że się z Wami nie dziele i nie będzie #plusozerbractwo. Idę do kolektury na Placu Inwalidów patrze przy budce stoi ta kobieta ja w kolejce za nią. Płaci 60 zł za kupon plus zdrapki, a ja mam w portfelu 10 zł na trzy zakłady.

Specjalnie unikam kontaktu wzrokowego bo nadzwyczajnie jest mi głupio. Teraz wersji jest kilka:
1. Kobieta nie ma kasy być może chce żeby jej życie się zmieniło i gra ale myślę że przesadą jest obstawianie za 60zł gdy nie ma co włożyć do gara.
2. Kobieta jest uzależniona od hazardu.
3. Ja się po prostu dałem naciągnąć a ta kobieta trudni się żebractwem.

Ogólnie strasznie mieszane mam odczucia.
  • 17
  • Odpowiedz
@kowal38: pomaganie żebrakom to robienie z siebie kretyna. To ich sposób na biznes. Nisko trzeba upaść i być dużym degeneruchem żeby klęczeć i żebrać. Pomysłów na dorobienie jest wiele, są miejsca, gdzie znajdzie się micha ciepłego, prysznic i wyrko. Jak masz potrzebę wspierania kogoś żeby poczuć się lepiej to przesyłaj pieniądze na jakieś hospicja czy tam fundacje ratujące dzieci - większe prawdopodobieństwo, że pomożesz komuś w cierpieniu.
  • Odpowiedz
@QuaLiTy132: Uwaga na oszustki! OSTRZEŻENIE !! Nie wiem, czy też robicie zakupy w marketach, ale te informacje mogą się przydać. Chcę was ostrzec przed tym, co mi się przydarzyło. Padłem ofiarą przebiegłych oszustek. Zdarzyło mi się to w TESCO, ale mogło i gdzie indziej, komuś innemu. Oszustki działają następująco: Dwie ładne dziewczyny koło dwudziestki przychodzą do waszego samochodu, kiedy ładujecie zakupy do bagażnika. Zaczynają myć szyby, a piersi im dosłownie wyskakują
  • Odpowiedz
@kowal38 Otóż "wracanie na mieszkanie" - tego słowa używają osobnicy pochodzenia pozamiejskiego. Na takich osobnikach bazują żebracy - dają datek aby poczuć się w mieście jak u siebie - taki podatek od wielkomiejskości.
10 na 3 zakłady bez plusa?
  • Odpowiedz
@kowal38: @Oude_Geuze: Jeżdżę tramwajami w Krakowie. Jakoś w okolicach wigilii na pętli na Salwatorze spotkałem jegomościa który sobie w moim tramwaju przysnął, miałem długą przerwe więc sobie z nim pogadałem. Jest bezdomny, mieszka w ośrodku, zmarła mu żona i troche mu sie życie rozwaliło. Pracuje w M1 jakoś w roli zbierania wózków z parkingu czy czegoś takiego, prace porzadkowe, pan nie śmierdzący i normalnie ubrany ale po prostu biedny. Powiedziałem
  • Odpowiedz
@kowal38

3. Ja się po prostu dałem naciągnąć a ta kobieta trudni się żebractwem.

Brawo, odkryłeś jak to działa.

Jak mnie ktoś prosi o kasę/jedzenie, to wyciągam z portfela karteczkę z adresem jadłodajni. Jeśli potrzeba to udzielę wskazówek dojazdowych.
  • Odpowiedz
Kobieta nie ma kasy być może chce żeby jej życie się zmieniło i gra ale myślę że przesadą jest obstawianie za 60zł gdy nie ma co włożyć do gara.

2. Kobieta jest uzależniona od hazardu.


@kowal38: a ja myślę, że nie myślisz. Dałeś się naciągnąć i tyle. Masz widać dobre serce, teraz musisz sobie jeszcze wyhodować twardą dupę. Baba nie ma kasy na jedzenie i wydaje 60 złotych na zdrapki? Litości...
  • Odpowiedz