@kowal38: pomaganie żebrakom to robienie z siebie kretyna. To ich sposób na biznes. Nisko trzeba upaść i być dużym degeneruchem żeby klęczeć i żebrać. Pomysłów na dorobienie jest wiele, są miejsca, gdzie znajdzie się micha ciepłego, prysznic i wyrko. Jak masz potrzebę wspierania kogoś żeby poczuć się lepiej to przesyłaj pieniądze na jakieś hospicja czy tam fundacje ratujące dzieci - większe prawdopodobieństwo, że pomożesz komuś w cierpieniu.
  • Odpowiedz