Wpis z mikrobloga

@MagicznyMichal: jakbym była sama to bez problemu poradzę sobie z taką "połóweczką". Na dwie osoby to już jednak za mało. Pomagałam również mojemu facetowi przenosić małą łódź. Transportuję również sama mój kajak.
  • Odpowiedz
@cynamonowa: Ja chodzę sam po bułki do sklepu. Oczekujesz pochwały czy o co chodzi? Napisałem tylko, że dwaj faceci bez problemu wniosą lodówkę, a dwie kobiety raczej nie (tak wiem, są wyjątki). Nie widzę w tym nic złego. Ty napisałaś, że nosisz 20-30kg pręty i jakby lodówka była mniejsza to byś wniosła (z lepiej zbudowaną koleżanką). Jakby moim kolegą był Mariusz Pudzianowski to sam by wniósł, a jakby była mniejsza
  • Odpowiedz
@nicari wczoraj na głównej był filmik jak koleś sam wziął lodówke na plecy i jeszcze na rowerze z nią odjechał...
Także nie nie że się nie da...
  • Odpowiedz
@MagicznyMichal: ale te wpisy o lodówkach są idiotyczne, bo Marit Bjoergen też by pewnie sama wniosła lodówkę, tylko co z tego? To nie ma żadnego związku z feminizmem. Nawet najgłupsza feministka wie, że mężczyźni są z natury silniejsi fizycznie. Natury nie przeskoczysz, co nie znaczy, że nie ma silnych fizycznie kobiet i słabych fizycznie facetów - i to się da spotkać w naturze. Co nie zmienia nic w temacie feminizmu,
  • Odpowiedz
@cynamonowa: Zgadzam się, że wpisy są idiotyczne. Niestety skoro mężczyźni i kobiety z natury się różnią, jak sama wspomniałaś, to nienaturalne jest również wyrównywanie szans. I nie chodzi mi tutaj o płeć konkretnie tylko o indywidualne uwarunkowanie każdego człowieka. Ja mam 1,80m i nie zostanę profesjonalnym koszykarzem (również dla tego, że mi się nie chce) - no i trudno, nie oczekuję jakiegokolwiek wyrównywania szans. Załączam śmieszny obrazek dla rozluźnienia
MagicznyMichal - @cynamonowa: Zgadzam się, że wpisy są idiotyczne. Niestety skoro męż...

źródło: comment_4KxcEO4355aelAU1r6VpPvzScIGZa0Ld.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
pomagałam kiedyś ciotkom wnosić lodówkę

wniosę, dałybyśmy sobie radę. wiadomo

dwie ciotki, a ja miałam wtedy 10 lat ;) raczej trudno oczekiwać żeby 10latka (lub i 10latek) sama wniosła lub z pomocą jednej dorosłej osoby.


@nicari: XDDDDDDDD przypisywanie sobie cudzych zasług xDDDD To tak jak facet idzie z kobietą do sklepu, facet wybiera telewizor, facet płaci za telewizor, a potem lala się chwali "KUPILIŚMY TELEWIZOR"
  • Odpowiedz
@MagicznyMichal: najmniejszy profesjonalny koszykarz miał 1.60 cm, więc nie gadaj bzdur: https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_shortest_players_in_National_Basketball_Association_history
Wyrównywanie szans powinno być w zawodach gdzie i kobieta i mężczyzna wykonują taką samą pracę, a kobieta tylko ze względu na złe wychowanie i wzorce narzucone w dzieciństwie nie przypisuje sobie żadnych sukcesów, podczas gdy mężczyzna w analogicznej sytuacji to robi i awansuje. Dawno to zbadano i kobiety po odniesieniu sukcesu mają tendencję do mówienia "my, drużyna zrealizowaliśmy
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: o pójście do wojska? Przecież nawet mężczyźni przed tym uciekają xD Polskie wojsko jest mało atrakcyjnym miejscem do odbywania praktyk, już pominę, że czas edukacji dzisiaj się znacząco wydłużył, świat idzie do przodu, a ludzie nie żyją, nie są sprawni nie wiadomo jak długo, mało komu pasuje odbywanie służby wojskowej w niedofinansowanym wojsku i spanie w spartańskich warunkach, ze złym wyżywieniem itd.
  • Odpowiedz