Wpis z mikrobloga

#dziendobry wszystkim Mirkom i Mirabelkom ʕʔ Idę dzisiaj pierwszy raz w życiu do fryzjera, żeby sensownie obciął mi włosy, które chcę oddać na fundację Rak'n'Roll. Moje włosy zostaną przeznaczone na utkanie peruki dla osoby z nowotworem w trakcie chemioterapii. Cykam się trochę, bo włosy za tyłek miałam od zawsze, ale w życiu dobrze jest czasem dokonać jakiejś zmiany. Życzcie mi powodzenia, żebym nie uciekła z fotela :P
#hairboners #zmiana #nowotwory #pomoc
aperek - #dziendobry wszystkim Mirkom i Mirabelkom ʕ•ᴥ•ʔ Idę dzisiaj pierwszy raz w ż...

źródło: comment_ZZIvduI8JQPSP9TtBRG6XBdM5WPtu179.jpg

Pobierz
  • 121
  • Odpowiedz
to proste włosy są śliskie i jest ciężej coś takiego wymodzić. ale spróbować warto, dobra gumka i masa wsuwek i może pójdzie


@Constantine: ja zaplatam najpierw w warkocz, a potem kokuję ;) aczkolwiek to przy takich na karku, te wyzsze trzymaja sie tez bez warkocza - ale to rzeczywiscie musza byc "uzbrojone" :)
Gorzej z jakimis "luzniejszymi" i "naturalnymi", ktore na falowanych i kreconych trzymaja sie bez problemu...
No, ale
  • Odpowiedz
@aperek: z ciekawostek, to we Wrocławiu co roku jest taka akcja, że na rynku stawiają scenę i trzydziestu fryzjerów przez cały dzień strzyże ludzi za darmo, i za każdego ogolonego sponsor przekazuje określoną kwotę na fundację (pomagającą osobom z nowotworami). Gdy ktoś odda więcej niż 25 cm czupryny, to idzie to na peruki dla chorych dzieci. Pamiętam że 2 lata temu zebrano takie minimum 25-centymetrowe warkocze od około 200 osób,
  • Odpowiedz