Aktywne Wpisy
Ketoprofen +25
Ile razy bym nie próbowała, to nigdy nie pogodzę się z tym, że nie jestem ładna. Po prostu.
I nie, nie obchodzi mnie że jakimś facetom, nawet przystojnym, mogę się podobać. Nie podobam się sama sobie i to się nigdy nie zmieni.
Była grana psychoterapia, nieskończone próby zmiany stylu, podnoszenie sobie samooceny przez tindera.
Nic
I nie, nie obchodzi mnie że jakimś facetom, nawet przystojnym, mogę się podobać. Nie podobam się sama sobie i to się nigdy nie zmieni.
Była grana psychoterapia, nieskończone próby zmiany stylu, podnoszenie sobie samooceny przez tindera.
Nic
yourgrandma +38
#wykopoweprzeboje
Następną kategorią plebiscytu są piosenki z czołówek seriali. W komentarzach podawajcie swoje propozycje na utwory do konkursu.
WAŻNA PROŚBA:
Jak chcecie wstawić kilka utworów to błagam nie w postaci listy (nawet z linkami) tylko jako pojedyncze komentarze. Dodatkowo proszę o dopisanie, z jakiego serialu pochodzi piosenka dla formalności.
WAŻNA PROŚBA NR 2:
Następną kategorią plebiscytu są piosenki z czołówek seriali. W komentarzach podawajcie swoje propozycje na utwory do konkursu.
WAŻNA PROŚBA:
Jak chcecie wstawić kilka utworów to błagam nie w postaci listy (nawet z linkami) tylko jako pojedyncze komentarze. Dodatkowo proszę o dopisanie, z jakiego serialu pochodzi piosenka dla formalności.
WAŻNA PROŚBA NR 2:
Po dwóch godzinach telefon - dzwonią ze szpitala, by dać im namiar na rodzinę, bo facet zmarł na stole.
No k---a mać, jeszcze chwilę wcześniej z nim gadałem, nawet jakieś wspólne heheszki, a tu chłop nie żyje. Oj dawno mnie tak nie ruszyło...
#999 #truestory #ratownikmedyczny
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Pacjent ma to do siebie, że jego stan jest zmienny. To, że przy nas był przytomny i wydolny krążeniowo i oddechowo nie oznacza, że jego serce było ok. Jak widać, zawał musiał zrobić w nim niezłe spustoszenie.
@kamilofone
Nie no spoko, nie ma co dramatyzować. To nie pierwszy raz gdzie pacjent wsiadający na własnych nogach do karetki umiera po kilku godzinach w szpitalu. Z tym opisywanym po prostu jakoś tak fajnie się gadało.
@Korba112: wybierz jedno. Chyba, że masz na myśli wiek "na umieranie", to może i faktycznie 30 lat za wcześnie.
Komentarz usunięty przez autora