Wpis z mikrobloga

@AnonimoweMirkoWyznania: nie pij, po prostu zacznij układać sobie życie. A ona pewnie się swoim nowym "fagasem" znudzi, pewnie to się rozpadnie, tak często bywa, tak czy siak ciesz się, że tak się stało, najwidoczniej ta droga nie miała przyszłości i życie stara ci się pomóc odcinając niewłaściwą osobę od ciebie. Będzie dobrze.
  • Odpowiedz
@zle_sny_rabina: Jasne, ja sam często bezrefleksyjnie lecz świadomie nie zawracam sobie głowy czy dana sytuacja jest zarzutką czy nie, o ile ma szanse mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości.
W tym przypadku od pierwszego posta OP budował element szokowy, ale nie zaskoczenia, bo bolec na boku jest już bardzo typowy na mirko. :D No i to, że wyrzuciła o co chodzi o porze,w której OP miał smarować post na mirko. :)
Tego
  • Odpowiedz
Fajnie czytać te wszystkie złote rady co on powinien robić ale nie bierzecie pod uwagę że jeśli to wszystko prawda to chłop ma w głowie sieczke i pewnie zrobi nie jedną głupią rzecz. Co jednak nie zmienia faktu, że powinieneś zrobić wszystko aby to była wina żony przez zdradę. Pracę znajdziesz predzej czy później nie warto kosztem poniesienia winy i dyrygowania pzez nią warunków tego odpuszczać.
  • Odpowiedz
@amaunet: zdrada jest była i będzie. I to często nawet w związkach, w których niczego nie brakuje. Ot jedno z dwojga lubi dreszczyk emocji. Takie rzeczy zdarzają się codziennie chociaż nie zawsze ujrzą światło dzienne.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jeśli to prawda, to doczytaj, czy możesz się wyprowadzić - ktoś tu jakiś czas temu pisał, że to uznawane jest za porzucenie rodziny. Nie wiem, na ile to prawda, ale pogadaj koniecznie z prawnikiem. Na razie pojechałeś w odwiedziny do rodziców, ok, ale dograj to, żeby było jasne, że to ona jest winna, nie Ty. I żeby rozwód był z jej winy.
  • Odpowiedz