Co polecacie? Chodzi o coś w nadwoziu kombi lub minivan, ewentualnie SUV, rok 2009 lub młodsze, najlepiej tak do 125 000 km przebiegu.
Wstępnie podoba mi się Renault Grand Scenic III, ale tam jest albo diesel albo turbo benzyna. I tu pojawia się ważna kwestia, gdyż większość samochodów, które przeglądam to jest dostępnych tylko w takich silnikach. Brak wolnossącej benzyny. Czyli praktycznie żadnego Citroena, Peugeota, VW, Skody, Seata nie biorę pod uwagę.
Z tego co widziałem to chyba w benzynie bez turbo jest Toyota Verso, Laguna, Mercedes B. Ale też nie przekonują mnie te auta.
Wcześniej jeździłem sporo, ale teraz sytuacja się zmieniła i nie będę robił dużych przebiegów. Podejrzewam, że max 12 000 rocznie, kilka razy w roku jakaś trasa po kilka tyś km. Boję się, że to za mało na diesla i mam trochę strach. Turbo benzyn typu TSI, TCe, THP też się boję.
@Lampartini dodam, że 2.0 vtec jest świetny. Jedyne wady to przecieranie się skór po kilku latach i zużycie paliwa na poziomie 10 przy 80/20, gdzie 80 to miasto.
@CzlowiekMagnetowid: też patrzyłem, ale jakbym chciał za 45 tyś 2009 rok to raczej się nie uda. Kupuję w Niemczech, tu może być trochę drożej, czyli tak sprawdzałem do 12 tyś EUR i jest ciężko.
@Lampartini: benzyna 2.0t to bardzo dobry motor, turbina rozkręca się dosyć późno, z tego co pamiętam od 2900 obrotów więc jak potrafisz to latasz jak wolnym ssakiem, tam nie silnik jest kłopotliwy a skrzynia biegów manualna, niby 6 przełożeń do przodu ale za ich dobór inżynierowie powinni dostać minimum rok ciężkich robót :)
Co polecacie? Chodzi o coś w nadwoziu kombi lub minivan, ewentualnie SUV, rok 2009 lub młodsze, najlepiej tak do 125 000 km przebiegu.
Wstępnie podoba mi się Renault Grand Scenic III, ale tam jest albo diesel albo turbo benzyna. I tu pojawia się ważna kwestia, gdyż większość samochodów, które przeglądam to jest dostępnych tylko w takich silnikach. Brak wolnossącej benzyny. Czyli praktycznie żadnego Citroena, Peugeota, VW, Skody, Seata nie biorę pod uwagę.
Z tego co widziałem to chyba w benzynie bez turbo jest Toyota Verso, Laguna, Mercedes B. Ale też nie przekonują mnie te auta.
Wcześniej jeździłem sporo, ale teraz sytuacja się zmieniła i nie będę robił dużych przebiegów. Podejrzewam, że max 12 000 rocznie, kilka razy w roku jakaś trasa po kilka tyś km. Boję się, że to za mało na diesla i mam trochę strach. Turbo benzyn typu TSI, TCe, THP też się boję.
I co kupić?
#motoryzacja #jakieauto #kupnoauta
Edit: III
@CzlowiekMagnetowid: też patrzyłem, ale jakbym chciał za 45 tyś 2009 rok to raczej się nie uda. Kupuję w Niemczech, tu może być trochę drożej, czyli tak sprawdzałem do 12 tyś EUR i jest ciężko.
@pawlo896: Mieszkam w Niemczech, już miałem tu auto, wiem mniej więcej ile wychodzi.
Komentarz usunięty przez autora
@ThirtyDoorKey: auto praktycznie nie do kupienia
@GodSafeTheQueen: nie chcę nowego auta, za duża strata wartości. Poza tym chcę jednak troszkę większe i mocniejsze.
@19216811: jakoś obawiam się turbo. Kolejna rzecz, która się może zepsuć.
@gumon: widziałem chyba octavię z tym silnikiem, trochę słaby i jakoś octavia miała przeciętne opinie