Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, mam nietypowe #pytanie, ale potraktujcie je poważnie - to nie jest zarzutka.
Z moim facetem nie używamy prezerwatyw, dlatego zaraz po stosunku cała atmosfera pryska i priorytetem staje się podkładanie ręczników papierowych, wycieranie i kombinowanie żeby wszystkiego wokół nie zachlapać spermą. Muszę sobie podkładać papier jeszcze zanim z niego zejdę, bo inaczej wszystko będzie zalane, nie zdążę nawet pójść z tym pod prysznic czy do toalety. Nie jesteśmy ze sobą od wczoraj, ale ostatnio to staje się irytujące. Macie jakiś sposób na to, żeby tego uniknąć?
#zwiazki #seks #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: xadereq
  • 62
@ethics: nie, jak się ubrudzi czymś w trakcie albo po to leci od razu do pralki i zakłada się świeże. W ogóle to ten temat brzmi jakby byli ze sobą parę lat, ale brzydzili się swoich płynów ustrojowych... dziwne to dla mnie, trzeba się cieszyć seksem, ochłonąć a posprzątać po, na lajcie. Wyobrażacie sobie sytuację, kiedy dziewczyna na Was siedzi i nagle wyjeżdża z tekstem "dawaj chusteczki, schodzę"? xD bez przesady,
Ja zawsze mam na wyciągnięcie ręki jakiś ręcznik. Jak się spuszczę to lubię jeszcze chwilkę posiedzieć w ciepłej dziurce i jak czuję ze #!$%@? już przechodzi w stan spoczynku to przykładam ręcznik i delikatnie wyciągam.
Co tu za filozofia i jaka frustracja?

Wyjściem jest też przyjęcie spermy na klatę ( ͡ ͜ʖ ͡) lub położenie przed wszystkim dużego ręcznika i seksy na nim.