Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mireczki muszę się wyżalić, bo oszukujo (,) Organizatorzy Piotrkowskiego Biennale sztuki zmieniają sobie regulamin niedługo przed zakończeniem zgłoszeń nie informując o tym uczestników chociażby mailowo. Na stronie głównej konkursu wyraźnie zaznaczono, że udział w pierwszym etapie jest bezpłatny i ta informacja nadal tam widnieje. Poniżej umieszczono jedynie komunikat, że regulamin sobie zmieniają i kaskę jednak chcą teraz. Mimo, że jest to marne 50 zł to i uważam, że tak się nie robi! Wiele osób już dawno wypełniło i wystało zgłoszenie, tym samym akceptując wcześniejsze warunki regulaminu. Dla mnie to po prostu nieprofesjonalne. Ja rozumiem, że organizatorzy dostają marne pieniądze, przeznaczone na promocję miasta, ale to nie powód by wprowadzać uczestników w błąd i wyłudzać od nich kasę ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pomijając cały ten smrodek w regulaminie znajdują się również inne nieciekawe zapisy typu: "Koszty dostarczenia i odbioru prac oraz ich ubezpieczenia na czas transportu ponoszą autorzy prac", "Prace nieodebrane do 31 października 2017 przechodzą na własność organizatorów", "Brak dowodu wpłaty za udział w Konkursie jest równoznaczny z niedopuszczeniem pracy
do Konkursu, a nadesłane prace przechodza na własnosc Organizatora", "Organizator nie ubezpiecza prac na czas transportu, ekspozycji i magazynowania". #januszesztuki #januszebiznesu #anonimowemirkowyznania

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: dorotka-wu
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Mireczki muszę się wyżalić, bo oszu...

źródło: comment_6SSWkwSV4yQMqzKk5ifSnnWUhEhaAQXg.jpg

Pobierz
  • 3
"Brak dowodu wpłaty za udział w Konkursie jest równoznaczny z niedopuszczeniem pracy

do Konkursu, a nadesłane prace przechodza na własnosc Organizatora"


@AnonimoweMirkoWyznania: Czyli teraz co - ci, którzy wysłali swoje prace wg pierwszej wersji regulaminu mają ultimatum - albo płacą, albo ich prace przepadają na rzecz organizatora, tak? Świetne zagranie, biorąc pod uwagę, że większość prace wysłała i nie zagląda codziennie do regulaminu, czy aby się nie zmienia...