Aktywne Wpisy
Kupamilosci +10
Co was #programista25k (i trochę #programista15k) pracujących 100% zdalnie trzyma w Polsce?
Jeśli nie pracujesz zdalnie możesz napisać co by trzymało jeśli byś pracował zdalnie.
Zadaje sobie to pytanie od jakiegoś roku bo jeszcze przed covidem fajnie się tu żyło gdy wszystko było tańsze niż na zachodzie ale niestety jak ostatnio wszystko zaczęło się #!$%@?ć i licząc sobie wyszło mi, że taniej by mi było kupić dom w Hiszpanii/Włoszech (120-150m) niż
Jeśli nie pracujesz zdalnie możesz napisać co by trzymało jeśli byś pracował zdalnie.
Zadaje sobie to pytanie od jakiegoś roku bo jeszcze przed covidem fajnie się tu żyło gdy wszystko było tańsze niż na zachodzie ale niestety jak ostatnio wszystko zaczęło się #!$%@?ć i licząc sobie wyszło mi, że taniej by mi było kupić dom w Hiszpanii/Włoszech (120-150m) niż
wykop +39
Mamy przyjemność poinformować Was o wprowadzeniu zmian, które najczęściej pojawiały się w ostatnim czasie w Waszych zgłoszeniach i sugestiach. Te zmiany to:
- poprawiliśmy automatyczne odczytywanie powiadomień z tagu po wejściu w niego;
- usprawniliśmy możliwość usunięcia wszystkich aktywnych sesji użytkownika - teraz możecie zrobić to za pomocą opcji "usuń wszystkie pozostałe sesje", którą znajdziecie w ustawieniach konta, w zakładce "dostęp do konta";
- dodaliśmy możliwość dodawania filmów poprzez Ctrl+V
- poprawiliśmy automatyczne odczytywanie powiadomień z tagu po wejściu w niego;
- usprawniliśmy możliwość usunięcia wszystkich aktywnych sesji użytkownika - teraz możecie zrobić to za pomocą opcji "usuń wszystkie pozostałe sesje", którą znajdziecie w ustawieniach konta, w zakładce "dostęp do konta";
- dodaliśmy możliwość dodawania filmów poprzez Ctrl+V
Nie doznałam gorszego uczucia niż tęsknota pomieszana z myślami, że już nigdy nie pocałuje tego miejsca koło nosa. Nie doznałam gorszego uczucia niż przeogromny zawód i poczucie oszukania. I totalny brak nadziei. I chęci do życia.
I wcale "robienie czegoś" mi nie pomaga. Nie siedzę w domu, studiuję, pracuję w kilku miejscach, piszę pracę, chodzę na szkolenia, jeżdżę do domu. Rzadko mam czas na położenie się na łóżku i leżenie. Ale te uczucia po prostu nie mijają.
Nie mam nadziei na to, że się poprawi. Nie mam ochoty poznawać nikogo innego, jak mi mama mówi, że mam teraz szansę na nowy związek to mi się flaki wywracają. Nie umiem odpuścić, nie umiem zapomnieć, nie umiem się uspokoić i nie umiem chociaż przez chwilę poczuć szczęścia chociaż robię ogrom rzeczy, które lubię.
Zniknęły niebo i ziemia. Dla mnie wszystko... a to uczucie, że dla niego to jest o tak, myk, koniec. Wiem, że próbowaliśmy, ale ja mam chęć próbować dalej, próbować do końca świata. I nie mogę pojąć, że on ma dość, że jest zmęczony.
Nie mogę spać... śni mi się prawie co noc. Jest pierwszą myślą, którą mam w głowie jak wstaję i ostatnią jak idę spać. Pierwsze co robię jak wstaję to patrzę czy nie napisał. Czekam na wiadomość od niego przez cały dzień i usypiam z nadzieją, że rano na ekranie telefonu będzie coś od niego.
To się zaczyna zamieniać w jakąś obsesję. Realnie, im więcej czasu mija, tym bardziej za nim tęsknię i tym bardziej nie potrafię się pozbierać. Boję się każdej wolnej chwili bo pochłania mnie rozpacz i ta czarna dziura.
#!$%@?, nigdy w życiu więcej z nikim nie będę, nie wyobrażam sobie tego jeszcze raz przeżywać. To jest piekło.
#gorzkiezale #depresja #rozstanie #zwiazki
@rozowaswinia: Zobaczysz jak bedziesz mówiła za miesiąc jak Ci przejdzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@rozowaswinia: lol
Słaba psychicznie jednostka :)
@rozowaswinia: to akurat jest typowe dla różowych. Bywa, ze po tygodniu jest nowy związek. Poznałem sporo facetów wciąż mających problem z tą pierwszą kobiet jakoś wcale (acz wiem, że są).
Nic co zrobisz/pomyślisz/odczujesz teraz nie zmieni. Tylko i wyłącznie czas a tego nie przyspieszysz. Myśl, ze zapadasz się w czarna dziure to w niej skończysz. Myśl o