Wpis z mikrobloga

asz louis, masz gucci, masz bogaty strój?


@TitanChestOfTheDrawers: to jest wyznacznik? Czego? Wiesz, jak byłem w twoim wieku to też chciałem mieć zbytki, ale nie miałem na nie kasy, a zarobioną na budowach czy po drukarniach kasę wydawałem na studenckie życie i zapraszanie koleżanek do ówczesnych kawiarni. Teraz mam kasę, ale zbytków w życiu nie potrzebuję. Poczekaj jeszcze te 20 lat, też ci się przewartościuje.

Jeśli ktoś chce mieć Gucci -
@tajemniczygosc: rodzina się liczy tylko dla kogoś kto się w nią #!$%@?ł rezygnując z życia i teraz wszystkich przekonuje że tak jest fajnie. Podobnie gada pantofel którym baba wyciera podłogę albo ubity szlauf przez łobuza że kochany. Tak naprawdę liczy się własny charakter i nieprzywiązywanie do niczego bo utrata oznacza nieszczęście a utrata to pewniak. Nie ważne co posiadasz i komu wsadzasz tylko co masz pod czapką, im mniej tym większa